Wpis z mikrobloga

@Atalas: Chcą sprzedać i wynająć zdaje się, news sprzed prawie 3 miesięcy. Pieniądze z utargu przeznaczyć na rozwój bolajdów. Jak dla mnie głupie posunięcie ale ja tam się nie znam, bardziej mam 200 zł na koncie niż 200 mln funciaków żeby rozumieć takie problemy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Atalas: To fakt, nwm czy w normalnym okresie nie funkcjonowało tam też muzeum, szczególnie ze miejsce trochę kultowe. Boję się sytuacji w której będą płacić za wynajem horrendalnie duze pieniądze w dłuższej perspektywie i albo się wyniosą, albo połowa zostanie przerobiona na lidla.
  • Odpowiedz
@Andrzejoslaw: na rozwój bolidu to kasa jest, szczególnie po ograniczeniach budżetowych. Mają problemy z płynnością, bo jednak budowanie własnych silników i nowych modeli co roku kosztuje sporo. Głupie to było budowanie takiej siedziby przy takich przychodach jakie mają, poszli po rozum, ale wątpię by się znalazł frajer. Potencjalni wynajmujący poza mclarenem raczej nie ustawiają się w kolejce.
  • Odpowiedz
@Atomus: Nie budowali w czasach kiedy mieli hajs od Malboro? 2006 rok albo 2007? Wtedy to śmigłowce najmowali żeby osuszyć tory, to postawienie budynku zaprojektowanego przez światowej klasy architekta to był pikuś raczej.
  • Odpowiedz
@Andrzejoslaw: Marlboro? Oj chyba nie ten koncern i nie ta marka :) czasy już chyba też nie te, na bolidach był Vodafone. Ogólnie to takie mrożenie gotówki jest bez sensu jak robisz to co oni czyli z buta wkraczasz w rynek superaut i opracowujesz kilka modeli na raz.
  • Odpowiedz
@Andrzejoslaw @Atomus : Budowali kiedy West był sponsorem. Philip Morris odszedł od McLarena z końcem 1996r. Oczko w głowie Rona Denisa.
Dzięki sponsoringowi koncertów tytoniowych mieli tyle hajsu, że mogli sobie pozwolić i wydać 300 mln £, zbudować topowe bolidy, testować cały rok, zbudować i produkować samochód drogowy i spełniać zachcianki Denisa(np. stroje mechaników)
  • Odpowiedz
@Wollier: ja to wiem :) pisałem że w tamtych latach już było po obu koncernach i imperial tobacco i PM. Postawili na produkcję własnych aut ale by konkurować z ferrari trzeba nonstop robić nowe modele i wchodzić w nowe nisze :). Idą grubo bo nawet właściciele, szejkowie z bahrajnu jak widać nie chcą już dokładać. Co ciekawe 10 procent ma ojciec Latifiego :P.
  • Odpowiedz