Wpis z mikrobloga

@uysy:
Tryb ERG, ustawiam moc na 270W powinienem wytrzymać to 6 minut, więc robię takie pięciominutowe interwały. A Direto raz pokazuję moc 360w a raz 210w. Za duży rozrzut, z początku nie ma problemu ale jak jest czwarta minuta i nawet na dwa obroty korbą wskoczy mi 360w to kończy się to "spiralą śmierci" i muszę się zatrzymać.
Z tych trzech najbardziej kusi mnie Neo, ale nie wiem jak z jego
  • Odpowiedz
@i-marszi: Ile razy reklamowałeś direto? Co powiedział sprzedawca / producent?
Immo nie pchałbym się w używanego Tacx. Mieli spore problemy, ale z ich rolkowymi modelami.
  • Odpowiedz
@uysy:
Pisałem do serwisu, kazali mi wysłać plik z treningu. Rampa od 100W do 350W co minutę plus 50W. Twierdzą że wszystko jest OK. A wahania są +/- 100W :(
Na miękkich przełożeniach oscylacje są mniejsze, ale wrażenia z pedałowania są nienaturalne. Jakbym pedałował po kwadracie.
  • Odpowiedz
@Harry_Callahan:
Ciuchy mam, tylko czasu nie mam :( Trenażer to szybka akcja, trzy razy w tygodniu interwały po półtorej godziny i w weekend dłuższa jazda.
Jak robię interwały na 5 minut to po asfalcie rozpędzam się do 40km/h a zimą już jest ciemno, mokro i ślisko. Trochę strach :) Do tego mycie roweru, pranie ciuchów.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@i-marszi: ja akurat pracuję na zmiany więc w zimę znajduję czas na jazdę w ciągu dnia jak jest widno, a w #szczecin zimy są raczej łagodne. Natomiast w tygodniu jak jest już ciemno to biegam (mam rundę po mieście ok. 9 km). W moim przypadku wyszykowanie się na trenażer + uruchomienie (miałem trenażer #bkool z apką bkool a podczas drugiej zimy #zwift ) zajmowało praktycznie tyle samo czasu co wyszykowanie się
  • Odpowiedz
W porównaniu do ubierania się na rower to niebo a ziemia


@Harry_Callahan: za to trenazer ma mega mega zalete - ogladasz to, na co masz ochote. Mozes sie uczyc lub leciec z serialami. No i do tego warunki kontrolowane, bez wzgledu na ppgode, woda, kibel, wszystko pod reka
  • Odpowiedz