Wpis z mikrobloga

Byłam kiedyś w związku z jednym facetem, wszystko niby na początku ładnie, pięknie, świetny seks, podobne zainteresowania, nie dzieliliśmy się za bardzo poglądami politycznymi, minęło parę miesięcy i się okazało, że on jest zwolennikiem Konfederacji, tradycyjny model rodziny i w ogóle, a ja lewaczka feministka, jak kiedyś w końcu weszliśmy w dyskusję na tematy polityczne, tak związek się szybko zakończył, od tej pory jestem ostrożna, bo naprawdę się zakochałam w tym dzbanie ( ͡° ʖ̯ ͡°) do dzisiaj nie wiem jak to w ogóle było możliwe...
#zwiazki #4konserwy
  • 59
Rozumiem, że adoptowane dziecko, też zawsze ma pokrewieństwo krwii z rodzicami? To jest wolna wola, mogę się dziwić, tak po prostu po ludzku, skoro dla Ciebie przeszkodą w związku są tak blache kwestie, to gratuluje.. Idiotyzm to też choroba, dziękuję ale nikt mnie tak nie nazywa, a twoje urojenia to twoje urojenia :)
@Ordo_Publius: mieszasz wszystko, stuknij się w ten zakuty cymbał i wbij sobie do głowy, że twoje poglądy nie definiują jakim jesteś człowiekiem...są ludzie którzy nawet nie mają na przedstawione sprawy poglądów, bo ich to nie dotyczy/nie interesuje, twoje fantasmagorie o dopasowaniu, zostawię w spokoju, bo to bardzo indywidualna sprawa, ale ludzie generalnie dążą do tego żeby być szczęśliwi więc daj żyć komuś jak ma na to ochotę i nie wyzywaj innych
W USA jest taka zasada że jak przychodzisz do kogoś "w gości" to poglądy polityczne zostawia się na zewnątrz.


@navaare: wszystko super, ale to działa jak z drugą osobą spotykasz się raz na miesiąc na piwie, a nie gdy z kimś chcesz żyć latami. Całe życie z najbliższą osobą nie porozmawiasz o czymś, co jest dla Ciebie ważne?

Jest jeszcze ten problem, że niektóre poglądy po prostu dyskwalifikują kogoś na starcie,
Jest jeszcze ten problem, że niektóre poglądy po prostu dyskwalifikują kogoś na starcie, na przykład wiara w Korwina czy feminizm.


@tomtom666: Dawniej sam wierzyłeś w korwina.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@LilyOfTheValley: wiesz, są ludzie którzy są normalni i głosują na konfę, na przykład mam ziomka z roku, który jest libkiem i konfiarzem, bo "gospodarka ważniejsza". I nie jest jakimś psychokatolem, nie popiera światopoglądowej części konfy, tu mu bliżej centrum chyba/może jest liberałem nawet.
ja to mam inne pytanie, co to znaczy popierać lgbt?


@: to znaczy być tolerancyjnym, uważać, że mogą robić to wszystko paru hetero, brać ślub, mieć dzieci, razem się rozliczać itd.

czy homofobem jest już osoba która sprzeciwia się małżeństwom jednopłciowym?

jeżeli jest to jakiegoś rodzaju fobia - to


@: moim zdaniem jest się już homofobem, gdy odmawia się prawa do zawierania małżeństw osobom LGBT, nie wspomnę już nawet o takich oczywistościach,
żebym chociaż raz widziała jak on idzie do kościoła, to nie, ale w przypadku wpadki ślub kościelny musi być, nie rozumiem tego i nigdy nie zrozumiem ¯_(ツ)_/¯


@LilyOfTheValley mój ojciec alkoholik nigdy specjalnie religijny nie był, ale niby jest wierzącym, nie chodzi do kościoła (może tylko raz na rok), nie modli się (poza grobami). Za to jedyny moment w którym mówi o religii, to jest kiedy może jej użyć przeciwko byłej żonie,
@srogie_ciasteczko: właśnie rozmawialiśmy i zawsze miałam wrażenie, że jego poglądy może nie są typowo lewackie jak moje, ale takie bardziej zdroworozsądkowe centrowe( ͡° ʖ̯ ͡°) byłam zauroczona i przeoczyłam parę znaków ostrzegawczych, albo niektóre rzeczy wzięłam za żart