Aktywne Wpisy
Berbeluszka +27
Człowiek wchodzi przez życie pełen nadziei, a potem nagle bum. Starsi i wyżej postawieni nie zawsze mają rację, na przyjaciół nie można liczyć, najbliżsi okazują się najbardziej wyrachowanymi oszustami, faceci głosują na konfederację i oglądają patostreamy, dziewczyny się prostytuują w internecie ale na żywo też ci obciągną za blika na 30zl.
A potem człowiek nocami siedzi i szuka w internecie rozwiązania, jak nie gardzić wszystkimi dookoła
A potem człowiek nocami siedzi i szuka w internecie rozwiązania, jak nie gardzić wszystkimi dookoła
linca_pau +99
Jeśli ktokolwiek z Was łudzi się, że afera wizowa obije się na sondażach, to uwaga, nie odbije się. Mój tato niestety jest PiSowcem. Kiedyś to był facet z głową, który oglądał wszystkie kanały informacyjne żeby wyrobić sobie opinie. Teraz jedyny słuszny kanał leci w domu. Coś mu w głowie przeskoczyło i blokada. Orędzie Grodzkiego? Tego łapówkarza? No daj dziecko spokój. Czasami podejmuję rozmowy, żeby jakkolwiek do niego dotrzeć, to się zaczyna. Przejął
To już ponad miesiąc. Zachęcam Was Panowie do wytrwałości, bo są profity. Kluczem do sukcesu jest myślenie o tych profitach w chwilach największej słabości i zwątpienia. Aha... i taka drobna sugestia ode mnie, trzeba walczyć, ale sukces osiaga się malymi kroczkami. Upadłeś po 1 dniu wstrzemięźliwości? Podnieś sie i wytrzymaj 2. Potem 3. Nie planuj poniedziałków, śród i piątków bez fapu. Po upadku wydłuzaj sobie okres nofapu. Z czasem dojdziesz do tygodnia. Nieustannie wydlużaj. Myśl o profitach, myśl o tym, że jesteś kimś więcej niż tylko zlepkiem neuroprzekaźników. Idź w jakieś hobby, ale możliwie jak najdalsze od samotności. Z czasem ochota na pornoski będzie zanikać. Jeśli Ci to pomoże to wygooglaj sobie hasło "pornstars without make-up" - potrafi otrzeźwić. Trzymajcie za mnie kciuki i ja trzymam za Was. Sam fakt, że tu jesteście oznacza, że pragniecie zmiany, a to już pierwszy i najważniejszy krok macie zrobiony.
#nofapchallenge
Sama motywacja to może być mało, bo co z tego, że teraz przestaniesz, jak za pół roku zaczniesz znowu. Warto się zastanowić nad przyczyną i ją zlikwidować, a w tym faktycznie może pomóc psycholog.