Wpis z mikrobloga

Zamiast prawoskrzydłowego dostajemy 33-letniego napastnika który nie grał od marca, zamiast środkowego obrońcy dostajemy trzeciego lewego, 40 milionów euro leci na parę młokosów, która wespół ma jakieś 100 minut na sensownym piłkarskim poziomie, a na końcu puszczają film o facecie w łódce.

Nie wspominając o tym, że Romero cholera wie czemu zostaje w klubie, Dalot i Pereira pewnie tu wrócą za rok, a Lingardinho z Matą, Rojo i Jonesem wciąż mają szansę zaprezentować swój piłkarski kunszt w czerwonych koszulkach.

Najsmutniejsze jest to, że w jednym z największych klubów na świecie problem zostanie rozwiązany w sposób ekstraklasowy - trener wylatuje, nowy dostanie jakieś zapewnienia, ale jednocześnie zobowiązanie do 2000 minut dla duetu Jones + Lingard. Pion sportowy za wyrobienie 170% normy pozwoli sobie wypłacić skromne premie, bo przecież zachowali najcenniejsze klejnoty rodowe, a do tego ściągnęli ciężarówkę nowych.

Chyba, że wszystkie te ruchy to szachy 7D, potrzebne do przeprowadzenia operacji Mbappe 2021. Ale na razie to ja widzę połamane warcaby, w dodatku bez kilku pionków.

#united
źródło: comment_1601966023LXseYpAzcqXueqQ1Keb6Vy.jpg
  • 5
@mq1: O ile ogólne posunięcia transferowe są złe lub po prostu nieudolne, o tyle i tak w miarę uratowali końcówkę okna:
- Ighalo jest tylko do stycznia, więc rywalizacja na 9. i to w postaci bardzo dobrego zawodnika jest dobrym posunięciem
- na lewej obronie jest parodysta Shaw oraz Williams który docelowo ma grać na prawej obronie, więc Telles jest świetnym wzmocnieniem
- zakup perspektywicznych graczy to zawsze dobra inwestycja, a
@mq1: Z balastem każdy duży klub ma problem w tym sezonie. Dziwią mnie zachwyty nad Cavanim, chłop ostatnie dwa sezony ma sporo problemów ze zdrowiem a ostatni sezon to był dramat. Nie dość, że mało co grał to i jeszcze rzadziej bramki strzelał. Nie jest też tajemnicą, że ten gość to trochę zgniłe jajo w szatni. Ryzykowny transfer.