Aktywne Wpisy
masur1 +291
Eh, w poprzedniej pracy byłem 3,5 roku, zwodzili mnie z podwyżkami i awansami. Bardzo lubiłem tamtą pracę, ale finalnie każdy pracuje aby zarabiać, a nie dla atmosfery.
W międzyczasie odezwała się rekruterka, od niechcenia przeszedłem 3 etapy rekrutacji, dostałem list intencyjny na maila, jednak nadal czekałem na rozmowę roczną w maju, liczyłem, że w końcu zgodnie z obietnicami dostanę awans. Nic bardziej mylnego. 3 miesiące wypowiedzenia ciągnęły się jak flaki z olejem,
W międzyczasie odezwała się rekruterka, od niechcenia przeszedłem 3 etapy rekrutacji, dostałem list intencyjny na maila, jednak nadal czekałem na rozmowę roczną w maju, liczyłem, że w końcu zgodnie z obietnicami dostanę awans. Nic bardziej mylnego. 3 miesiące wypowiedzenia ciągnęły się jak flaki z olejem,
NicolasLatifi +1282
I ok, zgadzam się z tym. Ich ciało. Może nie chcą, dziecka. Może nie są gotowe. Może dziecko akurat teraz nie będzie miało godnych warunków. Zgadzam się z tym.
Ale poruszę inną kwestię. Co jeżeli to MĘŻCZYZNA nie chce dziecka?
I ja tutaj proponuję rozwiązanie tzw aborcji prawnej
Aborcja prawna powinna być możliwa do tego samego momentu ciąży co "normalna" aborcja.
Skutkowałaby stuprocentowym zrzeczeniem się praw i obowiązków wobec dziecka.
Trzeba ten temat poruszać i iść razem z kobietami o legalizację aborcji mając w ręku również nasz postulat aborcji prawnej
#polityka #4konserwy #neuropa #prawo
To bardzo dobry pomysł, ale jak zawsze muszą być jakieś warunki, tak samo jak przy aborcji.
tów
Np. aborcja do 12 tygodnia, zszeczenie nie dotyczy gwałtów, zrzeczenie także do 12 tygodnia itd.
@OCIEBATON: myślę, że tutaj jednak powinno być mniej czasu na decyzję, bo jednak gwarancja wsparcia finansowego od ojca dziecka jest na pewno ważnym kryterium do podjęcia decyzji przez matkę. W drugą stronę decyzja matki w żaden sposób nie wpływa na decyzje mężczyzny.
Komentarz usunięty przez autora
Tylko co gdy kobieta zgwałci faceta i zajdzie w ciąże?
@ordo_publius:
@nox:
nie nie trzeba.
Aborcja prawna znosi z mężczyzny CAŁĄ odpowiedzialność - facet zalewa forme, rzuca papierkiem, że zrzeka się dziecka i ma #!$%@?. I ewentualne koszta ZAWSZE poniesie kobieta.
Komentarz usunięty przez autora
Nope, OP po prostu zobaczył post w gorących i się zagotował.
Komentarz usunięty przez autora
no i się zabezpieczają. Ale czasami zabezpiecznie zawodzi i wtedy aborcja jest dodatkowym środkiem zaradczym
W Twojej (i nie tylko twojej) propozycji facet W OGÓLE nie będzie musiał się zabezpieczać. Bo po co, skoro starczy papierkiem następnego dnia rzucić?
Komentarz usunięty przez autora