Wpis z mikrobloga

@robert5502: Jak z dołu, to nie jest dramat - bo jak się obsunie - to "do ciebie" - tylko w łeb/ręce nie dostać. Wsadziłbym plastikowe lusterko i latarkę i kombinował ze składanymi prętami do czyszczenia kominów.
  • Odpowiedz
@bialy100k: toć wiem że do góry nie poleci ( ͡° ʖ̯ ͡°) I z dołu jest problem, bo nie wsadzę tam reki. Tzn wsadzę ale nie mam trzech łokci i dwumetrowej konczyny. Dostęp jest dobry, ale z kanału po drugiej stronie, gdzie mam pier.lona blazerie i musiał był ja k.rwa je.ana mać rozebrać. Rozebrac w kuchni gdzie robiłem remont niedawo!!
#!$%@?, zaczynam szukać tych tych baranów
  • Odpowiedz
@robert5502: Rozkuć chyba. Kiedyś pracowaliśmy na dachach, budynek 3 pietra, pracował z nami taki obrotny Marian z inwestorem ciągle coś dyskutował, kręcił się. No i inwestor do niego, "Marian weź no wyczyść komin jak już tak na tym dachu siedzisz, dam Ci 5 dych". Czemu nie, pomyślał Marian. Przytargał skądś, kulę na sznurku i począł czyścić. Pech chciał że urwała mu się na wysokości sufitu parteru i utknęła :D. Obrotny
  • Odpowiedz
@robert5502: masz jakieś deski/łatki i kilka wkrętów? Ja bym dociął kilka takich jakie max wejdą przez wyczystkę i poskręcał na zakładkę na końcach jednym wkrętem, żeby dało się potem to w kominie rozprostować. Jak dobrze przyłożysz, to cegiełka spadnie.
Rozkuwanie jest dla leniwych :) Ja bym się nie poddawał.
  • Odpowiedz
@robert5502: zrzuć coś z góry na linie, to najprostszy sposób chociaż mi się to nigdy nie sprawdziło, nawet łom 1,5m zrzucałem i nie przebił, albo się klinowął, kulę zrzucałęm ale za lekka, a w końcu się urwała. Trzeba było kuć ścianę. Tutaj na zdjęciu widać, że mogłoby się tym dać manipulować np. za pomocą jakiejś sztywnej tyczki/rurki z jakim bosakiem na końcu... o ile to jedna cegła. Możesz też kupić
  • Odpowiedz