Wpis z mikrobloga

@mirekonfire: Uczucie miłości jest chwilowe, jak w biologii reakcja chemiczna, więc niewiele tracisz, napij się, najaraj czy wkręć w emocjonujące hobby - wyjdzie na to samo. Mówi CI to gość co wierzył w te mityczne bajki i prawie umarł z tęsknoty po rozstaniu, a obecnie zaszedł dalej w życiu materialnym, intelektualnym czy duchowym niż mógł sobie wyobrazić :).
@MilkyWayGalaxy: łatwo powiedzieć...

@choochoomotherfucker bo o tych normalnych słyszymy jedynie legendy.
Serio, każda różowa jaką bliżej poznałem była p0lka. Jedna mniej, druga bardziej ukrytą, ale każda bez wyjątku miała tę p0lska naturę.
Gdyby każdy partner różowej był sebastianem to też przestałaby wierzyć w tę "prawdziwą" miłość.
To naturalne przecież...