#anonimowemirkowyznania Jestem uzależniony od sextingu i generalnie pisania online. Bardzo dużo czasu spędziłem na seks czatach pisząc pisząc tzw cyberseks. Doszedłem do takiego stopnia zaawansowania, że masturbacja do tekstu i własnej wyobraźni sprawia mi więcej przyjemności niż masturbacja do zdjęć czy filmów. Kilka razy miałem okazje spotykać się z dziewczynami ale nie chciało mi się i wolałem zostać na etapie pisania. Moje pytanie jest takie, czy #nofapchallenge to jest coś co mi pomoże? Pornografii nie oglądam właściwie od lat i w żaden sposób nie jestem od niej uzależniony.
Jestem uzależniony od sextingu i generalnie pisania online. Bardzo dużo czasu spędziłem na seks czatach pisząc pisząc tzw cyberseks.
Doszedłem do takiego stopnia zaawansowania, że masturbacja do tekstu i własnej wyobraźni sprawia mi więcej przyjemności niż masturbacja do zdjęć czy filmów.
Kilka razy miałem okazje spotykać się z dziewczynami ale nie chciało mi się i wolałem zostać na etapie pisania.
Moje pytanie jest takie, czy #nofapchallenge to jest coś co mi pomoże? Pornografii nie oglądam właściwie od lat i w żaden sposób nie jestem od niej uzależniony.
#niebieskiepaski #nofap #logikaniebieskichpaskow #seks #pytanie #introwertycy #wyobraznia
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f76ed92f49ad326e7b1c161
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę