Wpis z mikrobloga

@wanghoi: chcial. Armenia chciala ich do siebie. A Azerbejdzan nie chcial sie zgodzic (to byl albo 92 albo 88, nie pamietam). Od tamtej pory nikt ich nie uznaje. Cos jak Kosowo, ale temu chociaz to wyszlo w ten czy inny sposob, ktos tam uznaje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
i nic po za tym nie zrobili w tej sprawie.


@wanghoi: zrobili wszystko co robi pańśtwo. Stworzyli edukacje, system opieki zdrowotnej, administrację, policję...
Ja jestem za tym, żeby Polska je uznała, skoro uznała Kosowo, to dlaczego nie. Wytłumacz mi, dlaczego Chorwacja czy Kosowo, mają większe prawo do uznania niepodległości niż Karabach?

Ciekawe czemu ich Armenia nie uznaje ;)


@wanghoi: pewnie dlatego, że brak uznania niepodległości Karabachu to warunek układów pokojowych
@wanghoi: bo chca ich ziemi. Terytorium. I uznaja ich za swoich, liczb nie pamietam ale przynajmniej 75% mieszkancow Gorskiego Karabachu to Ormianie a krajem ormian jest Armenia. A ze granicza z Azerbejdzanem a mieszkancy Gorskiego Karabachu nie chca sie przeniesc to chca ich wlaczyc do siebie.
Ale to tez nie do konca, bo wielu Ormian zyje w wielu innych krajach i spytasz - czemu tamtych nie chca "odzyskac" - bo nie
@wanghoi: zanim zaczniesz pisać głupoty to proponuję zapoznać się z faktami. Karabach (Arcach) od ponad 2 tysięcy lat był zamieszkany przez Ormian. Kiedy w 1920 roku Stalin oddał Karabach Azerom jako autonomiczny okręg, 80% ludności to byli Ormianie. Kilkukrotnie próbowali zorganizować referendum, aby przyłączyć się do Armenii - co już jest faktem oddzielającym sprawę Karabachu od innych separatystycznych ruchów. Kiedy związek radziecki upadał Ormianie zorganizowali się kolejny raz (i kolejny raz
@haystan: moglem zle uslyszec, ale w roku 92 jak ormianie "odzyskali" gorski karabach wypedzili azerow stamtad i jak byli kolo jakiegos lotniska (cywile) to ich rozstrzelali...
Albo mi sie #!$%@?. W znaleziskach (#armenia) jest film gdzie gosc opowiada od poczatku konfliktu. Ale sluchalem jednym uchem.
@Mojs: chodzi o Khojaly. I faktycznie jest to ciemna plama na kartach historii Armenii, jednak tutaj sytuacja nie jest taka jasna, warto się zapoznać z kontekstem. Prezydent Azerbejdżanu po wojnie twierdził, że to był false flag, żeby obalić go z jego stanowiska - a według Azerów liczba ofiar rośnie z roku na rok. Z tego miejsca ostrzeliwano stolicę regionu przez długi czas. Ormianie po zdobyciu dali korytarz dla cywilów i
@haystan: czyli krotka pilka:
Azerowie i Ormianie urzadzili czystke, ogolnie. Bez owijania w bawelne, ze ci wiecej ci mniej. Obie strony walily do cywilow w tamtym okresie?