[A_E_S_T_H_E_T_I_C]

Taka rozkmina mnie naszła po przeczytaniu "My, dzieci z dworca ZOO": co się takiego wydarzyło, że obecnie o heroinie w ogóle się nie słyszy? Z tego co kojarzę, to u nas też ten problem występował w latach 80 czy 90. Ktoś obeznany w temacie pomoże? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#narkotyki #narkotykizawszespoko (chociaż chyba nie zawsze xD) #pytanie

[Baciar93]

@A_E_S_T_H_E_T_I_C: bo dawniej się chodziło do szkoły gdzie właśnie czytało się takie książki, brało się udział w spotkaniach na temat narkowrykow albo z psami albo ćpunamj a teraz mamy swoje sprawy, swoje życie i mamy to w dupie.

[xentropia]

@A_E_S_T_H_E_T_I_C: jest względnie trudno dostępna i bardzo droga. Poza tym moda i konkretne subkultury budujące się w ogół konkretnych narkotyków. I pewnie też jednak znacznie większa świadomość społeczna, możliwość podjęcia leczenia przez osoby uzależnione

[Vitass]

@A_E_S_T_H_E_T_I_C: już kokaina jest droga i ciężko dostępna. A co mówić hera. Zresztą u nas nie ma takiej"kultury Heleny" jak np. w Stanach. Nie wiem, może to przez brak czarnych ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Jakis_Leszek]

@A_E_S_T_H_E_T_I_C: bo kiedyś kompot był tani i łatwo dostępny, tak samo jak mak lekarski. Teraz mamy za to syntetyczne opioidy takie jak fentanyl jego analogi. Tak wiem, ze heroina jest syntetycznym opioidem

[p.....i]

@A_E_S_T_H_E_T_I_C: bo są lepsze dragi, a moc kryształu jest wielka i #!$%@? kozak kosior euforyk.
tak poważniej to poczynając od muzyki poprzez popkulturę aż po sam rozwój nauki, hera wypadła nie jako z obiegu, są nadal grupy ludzi którzy tkwią w jej szponach, ale ten narkotyk przegrywa z łatwiejszymi do pozyskania i używania narkotykami jak stymulanty, empatogeny, benzosy wszystko rozpowszechnione przez popkulturę i mudzynów, pewnie jeszcze słabsze opiaty wygrywają bo kode

[kamyczeq]

@A_E_S_T_H_E_T_I_C: teraz króluje mefedron który bardziej się wpasowuje w nasze czasy. (Wymyśliłam se to jak coś)

[billuscher]

@A_E_S_T_H_E_T_I_C: Bo heroina to gówno, nikt nie chce tego brać ze względu na wysokie ryzyko uzależnienia / przedawkowania, które się może skończyć depresją układu oddechowego, nie mówiąc o możliwości zakażenia się wirusem HIV

[MariacziZKariaczi]

@A_E_S_T_H_E_T_I_C: bo wszyscy którzy brali heroine umarli a reszta ma na tyle instynku samozachowawczego żeby ich nie naśladować

[Jamniki2]

@A_E_S_T_H_E_T_I_C a gdzie masz słyszeć, ćpuny hery leżą obsrane na dworcu, nie chwalą się tym

[Aammon]

@A_E_S_T_H_E_T_I_C: Głownie ze względu na nastygmatyzowanie i zakrzywiony obraz tej używki, co dobrze odzwierciedlają komentarze pod tym wpisem...
Heroina popularna była w poprzednim wieku, głównie we dwóch miastach. Wrocek i Wwa, w innych miastach spotkać można było już tylko kompot, który jest gówniany, niesie za sobą wiele negatywnych skutków przez które ogólnie postrzegana jest heroina. (błędnie, bo brown a kompot to zupełnie inna skala szkodliwości.)
W Polsce się nie przyjęła tak

[kolnay1]

@A_E_S_T_H_E_T_I_C: a nie masz samemu wrażenia, że do tamtych czasów jakimś cudem po prostu pasowały? Myślę, że to pewne rozwiązanie zagadki. Straciły na popularności i dawno nie widziałem narciarzy okupujących okolice dworców, ale wierzę że tej widok wróci jak czasy odpowiednio się zepsują ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[nomysza6666]

@xentropia: Trudno dostepna xD Masz wszystko na paczkomat w tych czasach, helupa jeszcze lepsza niz w latach 80 pewnie

[A_E_S_T_H_E_T_I_C]

@mobyn: dokładnie o taki kontekst mi chodzi.

@preczzbotamipisowskimi: właśnie tak też myślałem, że po prostu nowsze narkotyki wyparły heroinę, nie trzeba się bawić ze strzykawkami i całą resztą sprzętu, a i skutki uboczne pewnie są mniej uciążliwe ( ͡° ͜ʖ ͡°). Zmieniające się subkultury pewnie też miały na to wpływ, jakby nie patrzeć do dzikich rejwów bardziej pasuje ecstasy niż hera.

@billuscher: to już przecież

[kolnay1]

@A_E_S_T_H_E_T_I_C: hm, to może tylko takie moje wrażenie że Śląska tamtych lat. Zamykano dość duże miejsca pracy i praktycznie całe osiedla mieszkaniowe wypełniały nagle bezrobotni, którzy nie za bardzo mieli co ze sobą zrobić. To oczywiście wiązało się ze wzrostem patologii, alkoholizmu i z rozbitymi rodzinami. Same miasta również nie były szczególnie estetyczne, bo nawet centra były raczej brudne, a dworce regularnie śmierdziały moczem, bo ich okolice okupowali bezdomni i kompociarze,

[A_E_S_T_H_E_T_I_C]

@kolnay1: widzisz, ja w latach o których mówisz byłem małym gówniakiem, zresztą też nie wychowywałem się w mieście więc takich obrazków nie znam. Dzięki za wyjaśnienie, oczywiście biorąc pod uwagę okoliczności o jakich piszesz jestem w stanie sobie tą beznadziejność wyobrazić.

[billuscher]

@A_E_S_T_H_E_T_I_C: Wiesz, znam ludzi, którzy palili trawę lub brali psjako i na tym się zatrzymali a są też ludzie którym po prostu to nie wystarcza i wtaczają się w opioidy, nie wiem, z czego to wynika, może niektórym takie doświadczenie nie wystarcza, są też tacy, którzy w opioidach / benzodiazepinach / alkoholu szukają ukojenia, bo owe środki działają uspokajająco i euforyzująco człowiek zapomina o problemach i jest mu dobrze

[Aammon]

@A_E_S_T_H_E_T_I_C: książki nie czytałem ale film jest strasznie spaczony. W przerysowany sposób przedstawia obraz heroiny.

[A_E_S_T_H_E_T_I_C]

@billuscher: w grę pewnie wchodzi też ciekawość oraz podejście typu "tylko raz sobie wstrzyknę, przecież ja się nigdy od tego nie uzależnię" ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Aammon: film widzę, że wyszedł raptem kilka lat po książce, więc możliwe, że jego głównym zamierzeniem było przestrzeganie młodzieży przed ćpańskiem. Warto obejrzeć?

[Aammon]

@A_E_S_T_H_E_T_I_C: dokładnie tak jest. Z filmów z heroiną w wątku głównym, polecam Trainspotting. Genialny film, mój ulubiony, niezliczoną ilość razy go oglądałem. Heroinę, heroinizm przedstawiono tam w normalny, realistyczny sposób.