Wpis z mikrobloga

@pszemgo: i prawidłowo. U nas w robocie firma #!$%@?ła kiedyś jakąś szopkę na dzień kobiet, prezenty, sala tylko dla nich, ciastka, plakaty o sile kobiet. Dzień faceta/chłopaka czy cokolwiek-w firmie cisza, żadnej akcji. Jeden gościu poszedł, wypomniał szefostwu podwójne standardy, wszyscy go poparli i skończyło się świętowanie dnia kobiet w firmie. Teraz obchodzone są tylko takie okazje które mogą świętować wszyscy razem bez podziałów.
@Mistrz_Motyl: tak czy owak jesteśmy traktowani na równi a nie że dzień kobiet spoko a dzień faceta to nie. ¯\_(ツ)_/¯ Każdy był zadowolony, bo żadni z nas abstynenci a i inwencja była spoko bo wpisywała się w obecny asortyment który teraz produkujemy ( ͡º ͜ʖ͡º)