[V.....m]

#factorio jakieś protipy apropo mieszkańców planety? poddałem się jak mi dość solidne podgryzały zakład ropy nr 1, nie lubię tracić raz włożonej pracy xD

Myślałem o zbudowaniu odnogi samej produkcji wieżyczek, obłożyć je obok siebie, dołożyć pas z amunicja by same ją uzupełniały, kosztowne bardzo, ale czy ma sens? jak wy się bronicie?

[echelon_]

@Victim: Wystarczy jedna skrzynka zaopatrująca 1-3 wieżyczki i powinieneś mieć spokój jeśli taką skrzynkę amunicją zasilisz sam od czasu do czasu. Potem zwykła skrzynka zastąpi ta żądająca czy jak jej tam. Stawiasz takie grupki wieżyczek w stosunkowo małej odległości od siebie plus oczywiście mur. Jak mur to za mało to dorzucasz dragon teeth.

[Atreyu]

@Victim: nie używam trybu pokojowego, ale zawsze gram na wyłączonym rozprzestrzenianiu się zarazy

Oczyszczam teren wokół i mam spokój

[wisadr]

Gam na 200% mocy robali i jeśli mogę to staram się przechodzić na elektryczne wieżyczki, a jeśli jest to wcześniejszy etap, to produkcja amunicji obowiązkowo i dowiezienie ich do wieżyczek w głównej fabryce taśmami, albo pociągiem do mniejszych przyczółków.

[V.....m]

@wisadr: Jak ustawiasz wieżyczki i ile ich masz +/-
Dajesz je w strategiczne punkty czy równo pod murami?

[zakopiak]

@Victim: Jak już masz laserowe działka, to ich używaj. Amunicję ciężko dostarczać na większą skalę.

Jak ustawiasz wieżyczki i ile ich masz +/-

Początkowo stawiam takie "forty" po 10 działek otoczonych murem.
Jak robali robi się za dużo, to

[MostlyRenegade]

@Victim: mur + działka + pola minowe

[wisadr]

@Victim: Walę równo po całości murów w ilościach hurtowych :D

[sierzchula]

@Victim: to najlepsze co moze byc, jak sie ledwo wybronisz a potem odbudujesz strategicznie plewiac te zaraze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[HalEmmerich]

jak wy się bronicie?

@Victim: Najlepszą obroną jest atak. Jeśli wymordujesz swoich oponentów, to nie będą cię oni nękali ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na wczesnym etapie gry co jakiś objeżdżałem granice swojego królestwa (wyznaczane przez zanieczyszczenie) autkiem pełnym granatów, na późniejszym czołgiem z wybuchowymi pociskami, a na końcu z DESTROYER-- pajączkiem.

Co do czystej obrony, przeważnie granice ustawiam na długich klifach/rzekach, żeby było jak najmniej przejść,