Aktywne Wpisy
Ryneczek +13
Skąd takie negatywne opinie o szeregowcach/bliźniakach na wykopie? Najczęściej powtarzanym hasłem jest "łączy wady mieszkania w domu i bloku". A jakieś konkrety?
że brak prywatności w ogrodzie? no w bloku nie masz nawet okazji na własną ziemię
że na tarasie słyszysz sąsiada? na balkonie w bloku też, plus sąsiadów jest znacznie więcej (po bokach i nad tobą) plus taras ma średnio te 15-20 metrów i jest znacznie większy niż standardowy balkon
że
że brak prywatności w ogrodzie? no w bloku nie masz nawet okazji na własną ziemię
że na tarasie słyszysz sąsiada? na balkonie w bloku też, plus sąsiadów jest znacznie więcej (po bokach i nad tobą) plus taras ma średnio te 15-20 metrów i jest znacznie większy niż standardowy balkon
że
marian-stefan +125
Nigdy nie sądziłem że będę tutaj prosił o pomoc.
U mojej córki Laury zdiagnozowano rdzeniowy zanik mięśni (SMA). Istnieje leczenie tej choroby.
Oczekujemy na akceptację zbiórki na siepomaga. Będziemy zbierać na lek Zolgensma - terapię genową która kosztuje ponad 9 milionów złotych. Jest to kwota astronomiczna, ale możliwa do zebrania.
Proszę o wsparcie zbiórki finansowo, swoim czasem,
przekazaniem przedmiotów na licytacje oraz podzielenie się z innymi o zbiórce na leczenie Laury.
Każda pomoc się przyda.
Proszę o plusy dla zasięgu.
Efekt terapeutyczny jest taki sam. Różnica to jest właśnie to, że lek podaje się raz na jakiś czas zamiast jednorazowo i 9 MILIONÓW złotych. Dlaczego niby ludzie mają mu za to zapłacić? Żeby córka miała wygodniejsze dawkowanie??
Komentarz usunięty przez autora
Tylko tez napisano ze ten refundowany to takze widzimisie zusu, wiec moga odciac dostep w kazdej chwili bo tak.
Przy okazji pytanie, żona mówi, ze tego typu leczenie jest w Niemczech wycofane i z finansowania i z użycia. To jest u was normalna terapia, czy po prostu próbujecie czegokolwiek?
Tak czy inaczej powodzenia!
@bojar: Nikt nikomu nie każe nic wpłacać, dlatego proszę zniknij już z tego wątku. :)
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie ma się co dziwić, że nie refundują koszmarnie drogiej terapii, która jest tak samo skuteczna jak tańsza opcja. Za to 9 mln zł można nakupić tyle innych leków dla ludzi chorych na inne choroby, że głowa mała.
Co do zabierania leku osobie, która go przyjmuje to jest to bzdura. Kryteria kwalifikacji i wyłączenia z programów lekowych są jasne. Sam możesz sobie zobaczyć na stronie MZ (program lekowy: LECZENIE RDZENIOWEGO
Wszystkie żebrotagi mam na czarnej liści a ten wpis nie był tagowany więc wyrażam swoją dezaprobatę.
W pierwszym roku Spinraza kosztuje około 2,5 mln zł, kolejne lata około 1 mln zł rocznie.
Od lutego br. dość aktywnie uczestniczyłam w zbiórce na rzecz Franka ze Szczecina. Udało się zebrać kwotę w okolicach połowy lipca, lek podano mu w Lublinie, nie jak pierwotnie zakładano, w Stanach. Jego rodzice dużo mówili o zbiórce w mediach lokalnych, byli w Dzień dobry TVN, Sprawie dla reportera, było sporo inicjatyw w mieście, ale sama
@bojar: i dlatego niedawno bylo na glownej ze cofneli rente facetowi z ekstremalna padaczka (srednio 2 ataki na dzien) przy ktorej traci swiadomosc i uznali za calkowicie zdolnego do pracy? ( ͡° ͜
Komentarz usunięty przez moderatora
Trochę nie ogarniasz podziału odpowiedzialności pomiędzy różnymi instytucjami (ZUS/NFZ/MZ). W sumie to się nie dziwię, bo to nie jest takie oczywiste. Renty wypłaca ZUS i decyduje o kwalifikacji do nich (ma swoich lekarzy orzeczników). Jak ktoś się pomyli przy stwierdzaniu zdolności do pracy to jest to winna lekarz orzecznika.
Natomiast ZUS nie ma nic do gadania w przypadku leków, bo to jest działka NFZ i Ministerstwa Zdrowia (w tym także