Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy Wy też macie wrażenie, że ludzie z pokolenia 50-65-latków po prostu nie potrafią usiedzieć spokojnie na tyłku i za wszelką cenę muszą znajdować sobie coś do roboty, byle tylko robić? XD Jak obserwuję osoby w tym wieku, to dochodzę do wniosku, że kompletnie nie potrafią odpoczywać. Nawet jeśli chcą znaleźć sobie jakąś rozrywkę, to i tak prędzej czy później przekują ją w obowiązek (przykład: uprawianie ogródka ( ͡° ͜ʖ ͡°)) Albo co oni mają z tym wstawaniem rano? Spędzałem niedawno urlop z rodziną. Nie dość, że urlop, to jeszcze sobota. Wstaję sobie ok. 11, bo miałem po prostu ochotę solidnie się wyspać, i jaki komentarz na dzień dobry? "Patrzcie go, taki młody, a gnije w tym wyrze do południa. My już tyle od rana zrobiliśmy" XD Pomijam fakt, że dokładnie te same osoby o 16 przewracają się na drugi bok, bo "tak się narobiły, że musiały się chwilkę zdrzemnąć" ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ci ludzie mają jakiś motorek w dupie czy o co w tym chodzi? Dokąd oni się wszyscy tak spieszą? xD

#przemyslenia #przemysleniazdupy #pracbaza #wyscigszczurow #przegryw #polskiedomy #kultpracy #stachanowcy

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f6cdd65f49ad326e7b1b21c
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Wesprzyj projekt
Pobierz AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Czy Wy też macie wrażenie, że ludzi...
źródło: comment_1600989157O9Qfss7aV72UCwbkry7olj.jpg
  • 33
Dziwak: Myślę, że to też kwestia wychowania i ten "kult pracy" nie dotyczy tylko starszych ludzi ale tez tych 35-45 a może i młodszych. Nie mówię tu już o jakiś korposzczurach czy kimś takim, ale np mój ojciec to typowy robol. Wyrabianie drewna na opał w lesie sprawia mu przyjemność, jakaś robota w polu czy czymś również. Na swoim przykładzie (mam 22 lata) że tez wolałbym mieć kawałek pola, dom na
My już tyle od rana zrobiliśmy"


@AnonimoweMirkoWyznania: tak #!$%@?ą tylko ci, którzy mało robią i efektów pracy nie widać, ale trzeba podkreślić to, jak bardzo się narobili. Ja lubię się "nie-nudzić" więc sobie takie zajęcia znajduję- ale nigdy nie strofuję kogoś, np mojej żony, że woli sobie poleżeć przy telewizorze. No #!$%@?, nie ogarniam tego jak można być tak toksycznym i kazać komuś coś robić bo samemu chce się coś robić
@nie_programista_20k: no tak ja sie zgadzam, ze tak jest i w tym akurat nie ma nic zlego. Kwestia w tym, że np moja mama ma chory kregoslup i zamiast znalezc sobie zajecie typu rysowanie (bo ma do tego talent) to sprzata czysty dom, albo moja babcia bardzo dlugo uprawiala szklarnie mimo zawału, i to taką szklarnie ktora jest wieksza noz moj dom, a tez mogla chociażby zajac sie szyciem. Jakby nie
@AnonimoweMirkoWyznania: Praca i aktywność fizyczna jest ważna dla lepszego samopoczucia. Kiedyś też myślałem, że najlepiej gdyby dziadkowie siedzieli i dokształcali się z kursów na Udemy na programistę 15k albo uprawiali nordic walking, ale prawda jest taka że większość z nich wychowała się w prlowskim kieracie rodzina-wychowanie-prace domowe i samo pojęcie hobby jest dla nich czymś abstrakcyjnym.

Pewnie gdy nasze pokolenie będzie w ich wieku to jednak będziemy z tego lepiej korzystali
@AnonimoweMirkoWyznania:
Miałem tą nieprzyjemność współpracować z osobami w tym zakresie wiekowym i mentalnosciä Prl-u.
Robota musi być, nie ważne jaka, nie wažne w jaki sposób ją wykonywać, ważne aby było jej jak najwięcej i najlpiej jakby jej końca nie było widać. Wiekszość zadań zrobionych byle jak, bo jak się robi byle jak, to zaraz znowu będzie robota. A jak zrobisz raz, a dobrze, to nie będziesz miał roboty.
Bhp nie istnieje.
PotężnyWarchlak: Wiesz ja mam inne wrażenie. NP. takie, że generacja "z", "późni millenialsi" czy co tam jeszcze, ogólnie ludzie <30 mają jakąś #!$%@?ą fobię dotyczącą "starych ludzi". Owszem zawsze istniał temat konfliktu pokoleń, ale #!$%@? mac nie aż taki. Teksty o "#!$%@? prądem starych bab", jakieś wyżywanie się na Januszch mówiących, że "kiedyś to było", emerytach, "boomerach" itp. Co z wami #!$%@? jest?
A druga rzecz, rozumiesz w ogóle zjawisko, które