Aktywne Wpisy
LebronAntetokounmpo +820
Najbardziej nieistniejący problem Polski XXI wieku: galerianki. Nikt nie widział, nikt nie słyszał a film i setki artykułów, tysiące gniewnych komentarzy o tym powstało.
#polska #prostytucja
#polska #prostytucja
Kam_sekwaw +186
Mieszkam od trzech lat w #niemcy. Pracuję jako kierowca autobusu. Miesięcznie ze wszystkim (nadgodziny, weekendy, dni świąteczne, dodatek nocny, premie itp.) śtednio zarabiam 2700 euro netto miesięcznie. Tydzień pracy to 37.5 godzin (związki walczą o 35 godzin). Urlop to 30 dni w roku (związki walczą o 34).
Za zwykła pracę po kursie, który można zrobić w 4 miesiące stać mnie na wynajem 40 m2 mieszkania, które znajduje się 30 minut komunikacją
Za zwykła pracę po kursie, który można zrobić w 4 miesiące stać mnie na wynajem 40 m2 mieszkania, które znajduje się 30 minut komunikacją
Pieprzona służba zdrowia. Mój ojciec dostał wczoraj z rana, nagłej, silnej, krwawej biegunki - prawie sama krew. Lekarz rodzinny kazał wzywać karetkę. Ojciec objechał pół województwa, zaliczył 4 izby przyjęć, ale wkońcu trafił na SOR o godz 17. Dziś o 6 rano dzwoni że go właśnie wypisują, bo krwawienie na razie ustało, a został tylko ból brzucha. Dostał skierowanie do poradni chirurgicznej - zero gastroskopii, kolonoskopii, badania USG czy czegokolwiek co wskazywałoby na źródło problemu. Wypis w rękę i #!$%@? - jak wróci krwawienie to proszę ponownie dzwonić po karetkę i objazdowka od początku.
Aby pieprzą, że brak miejsc bo pandemia, leczenie przez słuchawkę bo pandemia... Tylko po pracy jakoś tej #!$%@? pandemii się nie boją, gdy trzeba zapieprzac po zakupy do Biedronki. Nie ma już nowotworów, wypadków złamań, udarów, zawałów - trzeba tylko siedzieć i czekać na nowe przypadki korony.
Ha tfu!! Pluję na was darmozjady w kitlach, pochowaliscie się w tych gabinetach - no chyba że mowa tu o tych prywatnych. Prywatnie, za 350/400 zł to przyjmujecie szybko, chętnie, nie wymagając nawet maseczki na gębie. Gdy tylko usłyszę o protestach w służbie zdrowia to na ochotnika zgłoszę się do rozbijania gumowymi pałami tych waszych białych miasteczek!
Komentarz usunięty przez autora
Dostajesz grypę. Leki to taniocha, wyjdzie Ci koło stówki bez refundacji, koło pięciu dych wizyta u lekarza. Twoja grypa mija po jakimś czasie, ale zaczynasz szybciej się męczyć, nie za duży wysiłek powoduje, że pufasz, jak lokomotywa. Odkładasz wizytę, bo to kolejne 50zł, w końcu idziesz, lekarz robi EKG i wysyła cię do szpitala. Kardiolog podejrzewa zapalenie serca i następową niewydolność. Echo, rezonans, łóżko w szpitalu, pościel itd., opieka lekarza,
Komentarz usunięty przez autora
@Bertoos: Nie będzie takiego protestu. Teleporady w rękach mądrego lekarza (podkreślam, mądrego) to cenne narzędzie. ~80% rozpoznań da się określić wyłącznie na podstawie wywiadu. Plus brak przyjmowania pacjentów tylko po receptę czy zaświadczenie.
@Bertoos: Już są. Po prostu nie każdy protest musi być medialny, z wyjściem na ulicę i angażowaniem całego, w tym niemedycznego, środowiska. Jeśli
Komentarz usunięty przez autora
@Heady1991: Niestety, powyższa choroba jest częsta już u dwudziestoparolatków. Mam znajomego, który olał zapalenie serca i chodził na laboratoria.
@elosk_xo: Z historii krewnego subopa
@Heady1991: No tak, racja. Ale gdybym ja w jego wieku zachorował, a nie miałbym NFZ, mógłbym dziś z Tobą nie pisać, bo nie miałbym nawet tych 2000 na leczenie. Na studiach zarabia się grosze, a nie miałem rodziców, którzy mogliby z kapelusza wyciągnąć tysiące. Niestety, jesli NFZ nie będzie obowiązkowy, pozostaną w nim tylko biedni, więc i wachlarz
Czekaj, czekaj. Ty piszesz o emeryturze czy o składce zdrowotnej? Chyba nie do końca wiesz, prawda? Podejrzewam, że nie masz w ogóle pojęcia ile płacisz tej składki, bo nigdy nie sprawdzałeś.
@Heady1991: No dobrze, a więc "bądźmy szczerzy"? Twoja partnerka zachodzi w ciążę. I co? Kredyt bierzesz? Dobijasz do 65 lat. Emerytura. I co? Za co pójdziesz do lekarza?
Ale gdybym się wtedy rozchorował, też bym miał problem.