Wpis z mikrobloga

@Strzelec_Kurpiowski: Moja babcia umierała w męczarniach, umysł zdrowy, kojarzyła fakty i była w pełni świadoma co się dzieje. Ciało się wykańczało, nie mogła chodzić o własnych siłach, umyć się, zjeść etc. wszystko trzeba było robić za nią i ona tego nie chciała, całe życie radziła sobie sama i dla niej było to przykre że ktoś musi ją np. myć. Ostatni tydzień przed śmiercią to kompletne warzywo, leżała w szpitalu, lekarze twierdzili
raczej Janosik i Czterej Pancerni, a w niedzielę rano Gumisie ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Strzelec_Kurpiowski: @SmerfNaczelnik w wakacje popołudniu, gdzieś tak od godziny 15:00(chyba na TVP2) puszczali zawsze jakiś film w ramach "Kino Teleferii" albo "Kino letnie"(nie pamiętam dokładnie). No i był jeszcze Diabeł Piszczałka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Strzelec_Kurpiowski A ja na odwrót, dorastałam na wsi, a jeździłam na wakacje do babci do miasta. Z babcią zawsze było super i robiło się z nią fajne rzeczy, na wszystko pozwalała i zawsze stawała w mojej obronione jak mama krzyczała. Babunia jest najlepsza ()