Wpis z mikrobloga

630 889 + 147 = 631 036

Z wizytą za południową granicą. Wyruszyłem z Wetliny, później przez Smerek i stąd najlepszą szutrówką w Bieszczadach do Majdan. Tu odbijam na południe i kieruję się do Przełęczy Nad Roztokami. Od naszej strony na samą górę jest elegancki asfalt, po drugiej stronie - no cóż, chwialmi szuter, ale w większości są to duże luźne kamienie, po których na gravelu jedzie się do dupy.
Zjeżdżam na dół, tu już jestem w Narodnym Parku Poloniny, czyli słowackim odpowiedniku BdPNu. Dalej jadę przez Topolę naokoło do Novej Sedlicy, gdzie planuję nocleg w chatce. Jestem tam po zachodzie słońca, jak się okazuje na miejscu biwakowym jest już kilkoro Słowaków, z czego dwóch na motocyklach, którzy mijali mnie godzinę wcześniej. W chatce będziemy spać zatem we trzech ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wcześniej zostałem ugoszczony piwerkiem i samogonem. Słowacka gościnność w czystej postaci.

Rano ruszam w stronę Riabej Skaly, czyli szczytu w paśmie granicznym. Początkowo miałem zamiar wyjść na Dziurkowiec, ale trasa na Riabą wydawała się lepsza. No właśnie, wydawała, bo kilka kilometrów przed szczytem utwardzana droga zmienila się w typowy beskidzki szlak. No nie powiem, spodziewałem się tego, ale pchanie roweru 600m w górę i tak dało mi w dupę. Na Riabej jestem w godzinach południowych, dalej trochę zjeżdżam, trochę sprowadzam się z rowerem na Dziurkowiec. Tu mija mnie pan na fullu, a ja rozpoczynam zejście do słowackiej Runiny. Jak się okazuje, wyjście do było pikuś, zejście było prawdziwą mordęgą. Jeszcze z przedniego koła zaczęło mi uciekać powietrze. Na szczęście miałem zapasową dętkę, którą wymieniam na dole. Późno po południu jestem z powrotem i podnóża Ruskego Sedla/Przeł. Nad Roztokami i wspinam się z powrotem. Tuż po zachodzie jestem na górze i dalej asfaltem przez Cisną, Smerek i Wetlinę. Trochę zdjęć na Stsavie.

Stravsson 1: https://strava.app.link/gl06LTRp29
Stravsson 2: https://strava.app.link/2fLME5sq29

#rowerowyrownik #rower #gravel #bieszczady #slowacja
szkarlatny_leon - 630 889 + 147 = 631 036

Z wizytą za południową granicą. Wyruszył...

źródło: comment_1600939870YI2gA3GTIQbyk1Y3S50bl5.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
Riabej


@szkarlatny_leon: o kurde, tyle lat w nieświadomości, zawsze myślałam, że to Rabia Skała ()

Fajoska wyprawa! Dogadałbyś się z moim znajomym, on też lubi chodzić z rowerem (te okolicy i BN) ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz