Wpis z mikrobloga

@Gniewek89: coś tam z grafenem dalej się dzieje na uczelniach i w instytutach, ale główny flagowy projekt tzw. grafenu epitaksjalnego (czyli tego, o którym było głośno w mediach) umarł śmiercią naturalną. Wynalazcę i szefa zespołu wywalono z pracy, dyrektora instytutu ITME również wywalono, a osoby z zespołu solidarnie też się zwolniły i zatrudniły gdzie indziej. Firma Nanocarbon, która powstała by ten grafen niby komercjalizować, również ogłosiła upadłość i syndyk zajął maszyny.
@Gniewek89: fajny artykuł, nie widziałem tego, dzięki! Ale to w zasadzie chyba wyjaśnia wszystko? No i gdzie tu jest mowa o projekcie na wrocławskiej uczelni? Coś Ci się pomyliło, Wrocław ma z niebieskim laserem tyle wspólnego, że Nakamura był parę razy we Wrocławiu. :P
A tzw. polskie niebieskie lasery są z powodzeniem sprzedawane w firmie TopGaN.
http://topganlasers.com/
@Gniewek89: aaa, czyli chodzi o projekt grafenowy na PWr - myślałem, że mówisz o niebieskim laserze, bo pisałeś coś o blueray ... i pisałeś o połowie lat dwutysięcznych, a to co wstawiłeś to jest dość świeża sprawa.