[smok_bozy]

Mirokokosy mam ważne pytanie a mianowicie w którym miejscu kupujecie jajka i jakie są to jajka??
#mikrokoksy

[FeC7800]

@smok_bozy: podchodzę do największego typa na siłowni i pytam jak duże ma jajka

[kRpt]

@smok_bozy: Kiedyś kupowałem wiejskie 0 i ewentualnie 1 ze sklepu. Teraz kupuje najtańsze 3 i jeden #!$%@?.

[kRpt]

@smok_bozy: aha bo ty sobie jaja (hehe) robisz... idź w uj

[mapache]

@kRpt: jaki blender? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[smok_bozy]

@kRpt: bo zaczął ten sam typ od blendera kiedyś ale tym razem nie wyszło sorry ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Filip69]

@kRpt: Różnica wiejskie(wiejskie) vs klatkowe ze sklepu jest duża - zauważalna i odczuwalna (w smaku) na korzyść wiejskich.
Zawsze się zastanawiałem, czy byłbym w stanie odróżnić kupne od prawdziwych wiejskich, czy to może jedno i to samo. Teraz nie mam wątpliwości.
Świeżo stestowane po przyjeździe do domu rodzinnego po kilku miesiącach spożywania jaj klatkowych/ściółkowych ze sklepu. Prawdziwe wiejskie lepsze w smaku. Przede wszystkim mają jakikolwiek smak, bo czasami mam wrażenie, że

[kRpt]

@Filip69: wiejskie nie ze sklepu. No dobra, jest jakaś tam różnica, jak się je jakąś jajecznice. Ale do omletów na słodko czy placków to nie ma różnicy, do jajecznicy ujdą też te sklepowe.

[lisku_chytrusku]

@Filip69: a ja różnicy nie czuję. W miesie z hurtowni/sklepu miesnego owszem, bo jest duuuzo smaczniejsze niz to dyskontowe.

[Filip69]

@lisku_chytrusku: No też mi się wydaje, że kiedyś nie czułem różnicy. Ale teraz różnica zdecydowanie jest. Może akurat trafiłem na jakąś dobrą partię wiejskich, bo pani mówiła, że świeżo zebrane. Mają na pewno więcej smaku niż sklepowe.

[wyindywidualizowana_blond_multipla]

@smok_bozy: Słuchaj, ziomek, nie chcę żadnej wymówki
Jeśli robisz omlet, kupuj tylko jajka zerówki
Sprawdź, czy kury miały wolny czas na fajne wędrówki