Wpis z mikrobloga

@Comboman: To proste - walisz sąsiadowi na trawnik i tą łyżeczką zeskrobujesz z góry żeby nabrać a resztę zostawiać. W końcu to nie twój trawnik, więc nie twój problem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Comboman: wyszczaj się, wyjmij z kibla zawieszkę, umyj dokładnie kibel i spuść wodę. Rozłóż trochę papieru w kiblu (a najlepiej ręczników papierowych, bo są grubsze) i sraj na ten papier. Potem wyskrob sobie z tego co potrzebujesz i spuść wodę.

A jak to próba pasożytnicza to masz trzy podejścia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Comboman: jak wyżej zielonka opisała. Jeszcze możesz ew. kupić takie specjalne spadochrony na sedes naklejane, ale nie wiem jak z dostępnością. Trzecia najmniej ciekawa opcja, to papier na ręce i dalej myślę, że rozumiesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz