Wpis z mikrobloga

70’ w USA


@clbg: ale wiedz, że takie mruczące potowry to się wtedy skończyły. Kryzys naftowy 1973, a potem państwowe ograniczenia sprawiły, że miałeś potwory kilkulitrowe co miały jedynie ułamek mocy, którą mogłyby mieć. Okres muscle cars trwał niecałą dekadę tylko :/ Od ok. 1964 do 1973 (od mustanga do kryzysu).
@clbg: Przecież tutaj chodzi o porównanie tamtych aut z dzisiejszymi, pod względem osiągów, gaźnik jest mało wydajny i mało efektywny co do tego dokłada kamyczek do tego że auto ma masę czarnej dziury, bo psuje osiągi, dlatego o tym wspomniałem. I napisłem na koniec że współczesne 1.5 by to mogło objechać.
Kiedyś i tak by Cię nie było stać na tego Mustanga czy Porshe, a jezdzilbys skrajnie nieekonomicznym i wolnym gruzem.


@venividi: o ile, że silniki współczesne osiagami biją na głowe te starocie to się zgodzę to z powyższym nie (może co do Porsche). Mustang to był samochód dla biedoty, taka była idea muscle cars: wsadzamy potężny wielki silnik do samochodu złożonego z części co mamy na zbyciu - Ford wziął co
@clbg: jeżeli unzajesz to za trolling kiedy inni pisza o tym samym to ci wspołczuje.. wypadało by napisać w temacie o co chodzi. a nie jak rozwydrzona baba domyśl się,.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@clbg: Właśnie jak był nowy xD
Dzisiaj za to te amerykanskie trupy tanie są jak barszcz. Najtańszym muscle carem jest chyba Corvette c4
Mój komentarz był o tym że gadanie jako starsze silniki są tymi lepszymi jest zwykłą bzdurą.


@venividi: tak, dlatego moja astra 1,8 jeździ od 2009 i ma zmieniany olej co ~10k, przeżyła kilku właścicieli, a służbowe asterki 1,4 turbo co ~10k trafiają do serwisu z problemami. Wyżyłane "eko" uturbione silniczki na jakichś 3 cylindrach, no super ;)

I te przypadkowe opinie kilku oddzielnych mechaników, żeby szukać starszej astry z "dobrym" silnikiem