Wpis z mikrobloga

Poznałem wczoraj przypadkiem zajebistą niemkę. 31 lat, naturalna uroda, cicha myszka, wyglądała na młodszą ode mnie (ja 24 xD), mega miła i pozytywna, zainteresowana, a do tego nauczycielka niemieckiego xD Byliśmy umówieni w tzw. Spielehaus, czyli taki pub gdzie gra się w planszówki, wg. wydarzenia na fb miało przyjść ok. 10 osób, a okazało się, że byliśmy sami. Przez 4 godziny graliśmy w Scrabble xD Ogólnie za 2 tygodnie mamy się widzieć znowu, myślę sobie jak tu się za nią zabrać, bo nie mam doświadczenia z kobietami 30+ ( ͡° ͜ʖ ͡°) A czemu to piszę? A bo taka myśl mnie naszła, im więcej niemek poznaję, tym większe mam przekonanie, że to zupełne przeciwieństwo #p0lka.

Plus jeszcze chciałem dodać, że takie miejsce do grania w planszówki jest super na randke, zwłaszcza z nową poznaną osobą, nie ma takiego cringu jak brakuje tematu, bo można gadać o grze. #podrywajzwykopem #rozowepaski #przegryw #wygryw
#niemcy
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach