Wpis z mikrobloga

tldr: jak nie wykupisz recepty w ciągu miesiąca to zostajesz pozbawiony leków na kolejne 2 miesiące

Tak to działa! Jakiś czas temu dostałem piguły, Pani doktór wypisała mi 60 tabletek i kazała zadzwonić za miesiąc, za miesiąc zadzwoniłem, dostałem już dawkę pojedynczą, ale na trzy miesiące (90 tabletek). Ponieważ leki ciągle brałem w dawce pojedynczej (1 piguła dziennie), to leki sobie jeszcze były i nie wykupiłem... Recepta wyekspirowała. Dzwonię więc do przychodni, że może mi wypiszą nową, a tu ZONK! Nie mogą wypisać mi nowej recepty, bo "w systemie jest, że ma pan jeszcze leki" XD i "nie ważne, że pan nie wykupił, proszę zadzwonić pod koniec tego okresu" XD Sytuacja absurdalna i tragiczna, dobrze, że mogę "załatwić" te leki w inny sposób...

#polska #chlewobsranygownem #sluzbazdrowia
  • 10
@Vein: z tego co wiem to w aptece mają teraz możliwość wypisania Ci recepty jeśli termin się skończył a nie wybrałeś wszystkiego, nawet nie trzeba do tego lekarza. Znaczy takiej zwykłej recepty, nie tej na substancje narkotyczne, ale ta i tak nie jest możliwa do odpisania i trzeba zapas wykupić w miesiąc.
@Geraltzkiwi: XD ale z ciebie człon :D Oni wiedzą, że recepta została niewykupiona (widać w systemie). Jak bym siedział w piwnicy i jedynym moim zajęciem było by drapanie się po członie, to bym pewnie pamiętał, że mi się recepta może skończyć :D Pisze o absurdalności systemu, a ty mi tu wyskakujesz, że jestem nieogarem życiowym XD
@Vein jedna #!$%@? na recepcji to nie jest sluzba zdrowia. W kazdej przychodni mozesz zamowic recepte, w tych bardziej cywilizowanych nawet nigdzie nie musisz chodzic/dzwonisz tylko przedluzasz lek online. Kazdy lekarz moze przedluzyc recepte. Trzeba tylko chciec a nie plakac ze sie nie umie w zycie.
@Geraltzkiwi: Przecież przez telefon to ogarniałem XD Nie płaczę członie, że "nie umiem w życie" bo sobie leki tego typu załatwić mogę praktycznie "od ręki", po prostu nie znam "zawiłości #!$%@? systemu służby zdrowia". Do tej pory unikałem go jak ognia, wszystko ogarniałem prywatnie, ale myślałem, że co mi zaszkodzi ogarnąć to przez NFZ, w końcu im płacę... Taki #!$%@?.