Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 363
No i oczywiście - typowy netflix:

Zrobił pierwszy sezon The Umbrella Academy, który wyszedł bardzo dobrze... I wtedy do akcji wkroczyli scenarzyści SJW mówiąc PODKRĘCIĆ KURKI TOLERANCYJNOŚCI. I nagle z drugi sezon zamiast skupiać się na budowaniu ciekawej fabuły - jako jej główny element wpycha widzowi obrazy "_patrz jak czarni mieli źle, widzisz? WIDZISZ?_".

Serio, czy ta gównoplatforma może zrobić choć jeden serial bez swojej filozofii wpychania tam na siłę poprawności politycznej i wątków lewicowych?

#pdk #rasizm #netflix #bekazlewactwa
greedycritic - No i oczywiście - typowy netflix:

Zrobił pierwszy sezon The Umbrella ...

źródło: comment_1600342823JZfXhSik11Eg1JwTwSvApW.jpg

Pobierz
  • 50
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

zamiast jednego białego dodaj prześladowanego żyda,


@Czimchik: jaki prześladowany żyd? Żydzi w serialach czy filmach nigdy w taki sposób nie są przedstawiani (z wyjątkiem filmów i seriali około-wojennych).
  • Odpowiedz
@greedy_critic: wątek walki o równouprawnienie przez czarnoskórych w tamtych czasach w Ameryce nie był dla mnie dziwny bo trzymało sie to kupy. Wylądowali w takich czasach kiedy na prawdę to działo, Alison jest grana przez czarnoskóra aktorke wiec w tamtych czasach nie było mowy o bujanie sie z białymi i do tego wątki te były powiązane z Kennedym również historycznie wiec jak najbardziej wątek uzasadniony. Natomiast lesbijski romans na farmie
  • Odpowiedz
@greedy_critic: akurat prześladowanie czarnoskórych jest całkiem zgrabnie wplecione w fabułę i nie jest na siłę, ładnie się zgrywa z całością. Ale Vanya i jej lesbijski związek, którego się domyślałam od początku, to g---o. Całe szczęście że ta durna baba nie chciała z nimi wrócić do przyszłości.
  • Odpowiedz
akurat prześladowanie czarnoskórych jest całkiem zgrabnie wplecione w fabułę i nie jest na siłę, ładnie się zgrywa z całością. Ale Vanya i jej lesbijski związek, którego się domyślałam od początku, to g---o.


@Limonene: Zgadzam się. Poza tym bardzo mnie irytuje, jak scenarzyści dla podkręcenia atmosfery wciskają wszędzie romanse - nawet tam, gdzie nie jest to potrzebne...

Strasznie mnie denerwuje, że ostatnio w różnej maści serialach strasznie trudno jest uświadczyć bliską, ale platoniczną i nie opartą na seksualnym pożądaniu relację. Tak jakby przyjaźń i zaangażowanie w relację musiało nieuchronnie prowadzić do seksu... To wg mnie strasznie spłyca obraz relacji międzyludzkich, czyniąc je bardzo interesownymi i
  • Odpowiedz
@Shigan: Przykładowo w Umbrella Academy widać że inne sekwencje wykonane są bardzo dobrze. Po prostu wielu utalentowanych twórców musi się godzić na zatrudnianie SJW pracowników bez talentu tylko po to żeby mogli zrealizować swój projekt.
  • Odpowiedz