Wpis z mikrobloga

Znowu pedalarze zapychają miasto... Ktoś powinien zrobić kiedyś porządek z tą całą masą kretynów. A wystarczyło by przełożyć na sobotnie popołudnie albo niedzielę rano. To nie. #!$%@? Warszawiaków w piątkowy szczyt. Zablokujmy miasto. Niech stoją w tramwajach, autobusach, samochodach. Niech się spóźniają, tracą pieniądze i czas.

A wszystko to w imię bandy rowerzystów którzy chcą zamanifestować światu jacy są wspaniali. Banda samolubnych dupków.

Jeśli cokolwiek osiągnęli to na pewno nienawiść do siebie i tych swoich pieprzonych rowerków...

#warszawa #rower #terroryzm #dupki
  • 106
  • Odpowiedz
@WlasciwosciBetonu: co do filmiku - mają to, o co sami się poniekąd prosili. Trafili idioci na idiotę i tak to się skończyło...

Kiedy wreszcie dotrze do was że on na mnie nie działa?


@maciek_gi: a jakie argumenty na Ciebie działają? a, no tak, żadne. Ty po prostu widzisz jedynie swój czubek nosa i
  • Odpowiedz
@p1234567890:

równie dobrze kluby rowerowe mogłyby współpracować z miastem bez drogowego terroryzmu.


Jakiego terroryzmu?! Nazwijmy rzeczy po imieniu! To jest rowerowy holocaust! Przecież jeżeli przez 3-4h w piątek wieczorem kilka ulic jest nieprzejezdnych po kilkanaście minut każda to jest w zasadzie równoznaczne z ludobójstwem! Uważaj, w bidonach wiozą
  • Odpowiedz
@maciek_gi: Nic nie podałeś. To ze prawdopodobnie ktoś pracuje w urzędzie z ekipy od masy to żaden dowód. Ścieżki są budowane i rozbudowywane normalnie według planu rozbudowy miasta.

NIGDZIE w swoich komentarzach nie udowodniłeś że jest inaczej i że masa ma jakikolwiek wpływ na decyzje. A odnosisz się do tego w co drugim zdaniu że właśnie dzięki masie jest więcej ścieżek. Znajdź mi jedną wypowiedź kogoś z ratusza, jeden dokument,
  • Odpowiedz
Po prostu zwracam uwagę na to, że od kiedy masa istnieje, wokół rowerów dzieje się lepiej. Przyczyna i skutek.


@maciek_gi: mylisz korelację z przyczyną i skutkiem. Ktoś wcześniej już Ci wyjaśniał na zasadzie bomby nuklearnej.

Jakiego terroryzmu?! Nazwijmy rzeczy po imieniu! To jest rowerowy holocaust! Przecież jeżeli przez 3-4h w piątek wieczorem kilka ulic jest nieprzejezdnych po kilkanaście minut każda to jest w zasadzie równoznaczne z ludobójstwem! Uważaj, w bidonach
  • Odpowiedz
Ścieżki są budowane i rozbudowywane normalnie według planu rozbudowy miasta.


@blubi_su: Plan budowy miasta jest taki, a nie inny dzięki staraniom środowisk rowerowych wśród których absolutnie kluczowym jest środowisko skupione wokół MK.

NIGDZIE w swoich komentarzach nie udowodniłeś że jest inaczej i że masa ma jakikolwiek wpływ na
  • Odpowiedz
Pisałem już wyżej: kiedyś jechałem autem do pracy 1h45 zamiast ~30min. Kierowcy ograniczyli moją wolność! Zakazać jazdy samochodem po mieście!


@maciek_gi: Są sytuacje losowe, nieprzewidziane, a blokowanie przez rowerzystów to najzwyklejsze chamstwo. Tak jak psiałęm. Kluby sportowe czy inne zrzeszenia mogą rozmawiać z władzami miasta. Mogą pikietować tak by innym nie przeszkadzać.

To ja wyjaśniałem. :) Zbudowanie bomby i zrzucenie na Hiroszime miało wpływ na przemysł nuklearny, a nie na
  • Odpowiedz
@maciek_gi: o lol, stary :)

Nie lubię Cię, ale w tym wątku z̶o̶s̶t̶a̶ł̶e̶ś̶ ̶t̶a̶k̶ ̶z̶m̶a̶s̶a̶k̶r̶o̶w̶a̶n̶y̶ tak się zmasakrowałeś, że aż mi Ciebie szczerze żal :)
  • Odpowiedz
@blubi_su: bardzo dobrze, rowerki są zdrowe, (no chyba że kierownica ci przebije płuco) palą tłuszcz i oszczędzają hajs i czas, bo nie trzeba stać w korku jak jakiś palant w bydłowozie albo w 4 kółkach na kredyt spłacany do #!$%@?.
  • Odpowiedz
@blubi_su:

Informowanie o spotkaniach polega zazwyczaj na powielaniu i rozprowadzaniu na terenie miasta niewielkich ulotek oraz ew. prowadzeniu strony internetowej. Rzadko zdarza się, aby masa odbywała się w inny dzień niż ostatni piątek miesiąca. Jest to od dawna ustalony, niejako "kultowy" termin masy, wspólny dla wielu miast.


Cieszy mnie twój warszawski ból dupy. Gdybym mieszkał w pobliżu to sam bym się tam #!$%@?ł z dwoma dodatkowymi rowerami, aby jeszcze bardziej
  • Odpowiedz
@scape: No tak, bo stanie w korku w szczycie to tylko warszawski problem. Nie to jest problem każdego dużego miasta. Po cholerę jeszcze bardziej korkować? Myślisz że kogoś z kierowców obchodzi to że akurat rowerzyści chcą sobie pojeździć o 18 w piątek?
  • Odpowiedz
Na szczęście w polskich miastach powoli konczy sie romans z motoryzacja. Takie akcje w godzinach szczytu niestety nie sa najlepszym rozwiązaniem do przekonania do swoich racji.
  • Odpowiedz
@blubi_su: Trochę się zastanów nad słowami, bo #!$%@?, że rowerzyści zmarnowali kilkadziesiąt minut twojego życia i teraz już 5 godzin piszesz o tym na mikroblogu. W końcu być może takie akcje zachęcą innych do zostawienia auta w domu (tak, są tacy, co nie mają 5 dzieci, nie robią gigantycznych zakupów po pracy i dojeżdżają sami samochodem) przez co twoje "korki" będą mniejsze.

O terminie się nie wypowiadam, bo nie byłem,
  • Odpowiedz