Wpis z mikrobloga

Dla mnie to jest nierealne że jakieś normiki mają po jednym dniu 20-30 par.
Ostatnio założyłem konto na tinder, dwie pary i trzy like po około dwóch godzinach. Na Badoo dwa like po całym dniu XD
Sram już na te aplikację które wręcz sugerują żebym się #!$%@?ł, tylko na choj ja mam żyć skoro nie mam szans by kogoś poznać.
#przegryw #tinder #badoo
  • 9
@tom44: Ja mam/miałem dość sporo par jednak schemat jest zawsze ten sam - 50%+ nie odpowiada na wiadomość, z czego większość tych co odpowiada milknie po kilku wymienionych zdaniach.
Ogólnie zawsze miałem mniejsze lub większe powodzenie u kobiet w realu, zakręcenie nawet naprawdę ładnych lasek nie było problemem. Tak tutaj człowiek czuje się jak jakiś klaun w cyrku którego celem jest je zabawiać aż któraś łaskawie odpisze. Tragedia (
@Parmenides69: @dyskretnychlod:
Ale o czym Wy gadacie? xD Tak wiekszosc typow to spermiarze, ale to dziala na korzysc fajnych facetow. Dzieki temu nie musze nic pajacowac, bo sie wyrozniam z tlumu.
Przeciez wlasnie dzieki epidemii spermiarzy jak bylem singlem to sie umawialem na 3-4 randki tygodniowo po wymianie kilku wiadomosci.
@Parmenides69: Mam to samo. Też raczej nigdy nie miałem problemu z otaczaniem się ładnymi kobietami, a na Tinderze, to nie dość że pary #!$%@? lecą, to jeszcze większość rozmów albo się kończy tym, że nie odpisze, albo pod dwóch/trzech zdaniach rozmowa umiera XD Jak ktoś tam szuka kobiety na stałe, to trzeba być cierpliwym, bo da się, ale trzeba się przekopać przez tonę gówna XD
@Parmenides69: Jak to jest wlaśnie, ze rozmowa umiera po kilku wiadomościach? Ja zakładałem teorie 50/50. Albo tinder ucial mi zasięg rozmowy i wiadomośc nie doszła(mialem pare sytuacji gdzie para mi zniknela a po kilku dniach pojawiła sie z powrotem z całą rozmową) albo po prostu jaśnie Pani straciła zainteresowanie. Zwłaszcza że te rozmowy nie urywaja sie po pytaniach typu "co tam" a w środku wymiany zdań na jakiś temat ¯\_(ツ)_/¯