Wpis z mikrobloga

Nigdy nie zrozumiem tego całego „patrz w lusterka, motocykle są wszedzie” gdzie pierdylion motocyklistów ma w dupie własne zdrowie i życie naginając przepisy. Tylko wczoraj podczas 20minutowej jazdy 2-3 motocyklistów #!$%@? mi się na chama. Już nawet ich widze, widze gdzie sa ale nie JEEEEEEB w ostatniej chwili wprost przed moja maskę (bez kierunkowskazu oczywiście) bo ktoś tam skręca i zawala jego pas. No i ja jeszcze faka dostaje XD a on pan musi pierwszy jechać, zesra się jak nie będzie mógł zapierdzielac


W #uk jeszcze gorzej bo na L plates jeżdżą i można się poczuć jak w Indiach. Tym bardziej tutaj są jeszcze skutery na Lkach, kierowcy pewnie nawet nie maja prawka B (ani w sumie na skutera tez nie) i nie maja zielonego ani nawet jasnozielonego pojęcia jak ich pajacowanie wyglada z perspektywy kierowcy samochodu. Plaga skuteroszarańczy z uber eats i deliveroo.

Sama kiedyś tam jeździłam moto i wiem ze są motocykliści którzy są świadomi co i jak, jest ich jednak bardzo mało i zwykle to nie oni krzyczą „motocykle są wszedzie U W A Z A J” tylko debile na przecinakach którzy lubią zapier...ać i mieć wymówkę.

Change my mind.

#motocykle #motoryzacja
  • 44
  • Odpowiedz
Sprawa w drugą stronę wygląda tak samo, tj. wymuszenia pierwszeństwa, ryzykowne wyprzedzanie byleby tylko być jedno auto bliżej świateł itd.

Ludzie nie potrafią jeździć, pojazd tutaj nie ma znaczenia ¯_(ツ)_/¯


@Wyrewolwerowanyrewolwer: nie :p gadasz głupty :p
z drugiej strony wygląda to zupełnie
  • Odpowiedz
@trynki96: > to nie motocykliści, to dawcy

Dawcy czego? Chyba siatkówek. Nerki i reszta przydatnych narządów po wypadkach śmiertelnych mało kiedy nadaje się na przeszczep. A na siatkówkę jest szansa że względu na kask ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@PaulStanley ja tą akcję rozumiem, częściowo. Przed chwilą wjeżdżałem na rozładunek w firmie ogrodniczej a za mną jechało audi q5. Więc z ulicy skręcam w prawo do firmy na parking dla klientów. Audi twardo jedzie na zderzaku naczepy. Znak mówi że dostawy w lewo i cyk kierunkowskaz, a żebyło dość ciasno więc przyciskam się do prawej. Twardo skręcam i patrze w lustro a q5 znikneło, od razu myśl ale jak to
  • Odpowiedz
@sh2dov: i powinno ich się je...ać za taka jazdę. Znając życie maja profit jak więcej rozwieźli. Tylko #!$%@? jak. Typ na Lce nie powinien mieć prawa używania pojazdu do nauki do pracy. To tak jakby uczyć się jeździć samochodem i pracować jako taksiarz.

@Yogi282: rozumiem, tak jak mowie, debili jest niemało ale #!$%@? mnie niemiłosiernie ze ludzie myślą ze jak coś się stanie to tylko im się stanie.
  • Odpowiedz
Nigdy nie zrozumiem tego całego „patrz w lusterka, motocykle są wszedzie” gdzie pierdylion motocyklistów ma w dupie własne zdrowie i życie naginając przepisy


@PaulStanley: bo łatwiej zrzucić winę na złych kierowców samochodów zamiast przyznać się, że samemu się stwarza zagrożenie. Klasyka polska - znajdź sobie wroga i na niego zrzucaj wszystko co złe.
  • Odpowiedz
@PaulStanley Masz patrzeć w lusterka po to żeby oni mogli #!$%@?ć olewając przepisy. Czego nie rozumiesz?

A szybcy i wściekli co za wszelką cenę muszą pokazać kto tu jest góra i wyprzedzić to już w ogóle. Zawsze wybucham ironicznym śmiechem gdy za dwie minuty spotykamy się na światłach xD
  • Odpowiedz
@Mave: @Trzesidzida: jeżdżę sporo na moto i chyba początkowy wydźwięk tego "patrz w lusterka" dotyczył bardziej tego, ze motocykl jest mniejszy i faktycznie ciężej go zauważyć. I teraz powiem tak: zgodnie z przepisami nie jeżdżę, ale też tępię wszystkich którzy np. kolumnę samochodów jadących 60 wyprzedzają mając na budziku 140. Chcę mieć czas na reakcję, gdyby ktoś mnie nie zauważył, bo każdy z nas jest tylko człowiekiem i
  • Odpowiedz