Aktywne Wpisy
mrukamani +36
WielkiNos +167
Według lewaczek każdy ma prawo żyć jak chce jeśli nie robi przy tym innym krzywdy. No chyba że chodzi o tradycyjny podział ról. Wtedy trzeba skrytykować kobietę i uswiadomić ją jak nisko upadła. Tu mamy przykład jednej z takich wypowiedzi
Okazuje się, że wyjmowanie plastrów sera z opakowania dla męża i dzieci żeby zrobić kanapki to brak ambicji, ale wkładanie sera do opakowania na taśmie produkcyjnej już jest wystarczająco ambitne.
#lewackalogika #
Okazuje się, że wyjmowanie plastrów sera z opakowania dla męża i dzieci żeby zrobić kanapki to brak ambicji, ale wkładanie sera do opakowania na taśmie produkcyjnej już jest wystarczająco ambitne.
#lewackalogika #
Padło na „Księgę Urwisów”, mam wielki sentyment do PRLowskiej literatury młodzieżowej - opowieści o drużynach harcerskich, łobuzach szlajających się po lasach i wsiach i w ogóle klimaty beztroskiego, nastoletniego życia ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ta książka zapadła mi w pamięć w dzieciństwie, wycieczka do kopalni mroziła krew w żyłach. Fajna podróż sentymentalna, polecam!
#mirkowyzwanie #mirkowyzwania
Ogólnie w dziecinstwie czytałam dużo Bahdaja, Niziurskiego, Nienackiego, Ożogowskiej... a mam 25 lat, wiec to zupełnie nie moje czasy xD
No ale współczesne książki młodzieżowe są zwykle mega słabe - głupiutkie nastolatki, smsy, miłości przez czat... A w tych jednak czuć ducha przygody, zazdrościłam tym dzieciakom, ja nie bardzo miałam z kim szaleć, bo to były czasy GTA
Kurna, to musiało być ostro.
Ja w swoim czasie, po przeczytaniu Czarnych Stóp, też zapragnęłem mieć takie przygody. W szkole były drużyny harcerzy i zuchów. Zapisali mnie do drużyny zuchów warunkowo, bo nie miałem mundurka, czapki i lilijki. Dodatkowo kazali jeszcze przynieść dwadzieścia kilo makulatury. I tego mi było za dużo. Makulatura to był nasz, podwórkowy biznes pełną gębą. A ja im miałem