Aktywne Wpisy
![cytmirka](https://wykop.pl/cdn/c0834752/96d4f8bd2cb737d4c8e71990fc8c683294c0ef41d4f739aaa5b12c20e822e184,q60.jpg)
cytmirka +82
Ale mnie wnerwia to, że w pracy pierwszeństwo wyboru mają dzieciaci…
Pracujemy na zmiany do godz. 18:00, jest nas 4 włącznie z żoną szefa i:
• żona szefa pracuje maks do 16 bo dzieci musi zawozić na treningi, angielskie i inne przedsięwzięcia (no ale ok, w końcu to żona szefa chociaż jest zatrudniona w firmie tak samo jak ja)
• jeden gościu już zapowiedział, że on do 18 może zostawać tylko w
Pracujemy na zmiany do godz. 18:00, jest nas 4 włącznie z żoną szefa i:
• żona szefa pracuje maks do 16 bo dzieci musi zawozić na treningi, angielskie i inne przedsięwzięcia (no ale ok, w końcu to żona szefa chociaż jest zatrudniona w firmie tak samo jak ja)
• jeden gościu już zapowiedział, że on do 18 może zostawać tylko w
fishhero +1025
Różowa ze mną zerwała, ponieważ... oszczałem deskę u jej rodziców... Tak, to jedyny powód... #!$%@?łem się, bo przecież każdemu może się zdarzyć , zresztą wystarczy wyprać pokrowiec i znów można normalnie prasować, ale nie trzeba od razu robić aferę. Wielkie mi #!$%@? państwo #zwiazki #logikarozowychpaskow #zalesie
jutro powrót do #pracbaza po tygodniu wolnego (╥﹏╥)(╥﹏╥)(╥﹏╥)
Miałem tak samo, a potem ustaliliśmy z żoną, że:
- piątek wieczór: zakupy, ewentualne imprezy
- sobota: luz, czas na zjazdy lub inne spotkania towarzyskie
- niedziela: sprzątanie, praca nad mieszkaniem takie bzdety - i tak to jest zrąbany dzień, więc machanie miotłą go nie pogorszy, a przynajmniej człowiek sobie powie "no chociaż tyle się udało zrobić, że jest czysto i ładnie"
w weekend odmalowałem sobie pokój więc z tego jestem zadowolony ale niesamowicie nie chce mi się iść do roboty...
już bym wolał malować sobie dalej kolejne pomieszczenia