Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy aż tak można udawać kogoś kim się nie jest? Mieliście kiedyś taką sytuację? Poznałam chłopaka, buzia mu się nie zamykała. Był bardzo rozgadany i czułam, że mam z nim świetny kontakt. Od jakiś dwóch miesięcy on praktycznie się nie odzywa. Jedziemy autem i jak ja się nie odezwę to ta cisza może trwać całą drogę (przetestowałam). Jak idziemy na spacer to on robi to samo. Nic się nie odzywa, wygląda jakby szedł sam, a nie z kimś. Pare razy mu powiedziałam jak naciskał na spacer, że równie dobrze mogę iść sama bo on się i tak do mnie nie odzywa. On do mnie "jak to nie przecież gadam". On w ogóle nie widzi problemu. Czy można udawać takiego dynamiczniaka, żeby pokazać się z jak najlepszej strony, a potem już być sobą? I to całkiem inną osobą? On mnie ciągle namawia na te spotkania, ale ja już nie mam ochoty bo czuję się znudzona. Nic się u niego w życiu nie zmieniło, problemów nie ma, dlatego myślę że on tylko udawał i czuję się oszukana. Jedyne co to jak wypije alkohol to jest rozgadany. Tak to grobowa mina i cisza..po co ja się mam spotykać z kimś kto się wcale nie odzywa? Jest to conajmniej dziwne. Tak się mocnej relacji nie zbuduje. Jakie jest wasze zdanie?

#zwiazki #niebieskipasek

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f5cad8c8679b6c666e7bbdb
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 42
  • Odpowiedz
  • 3
@AnonimoweMirkoWyznania ja jestem osobą, która bardzo mało mówi, ale przez kilka pierwszych randek z moim już partnerem nawijałam całkiem sporo. Pewnie emocje robiły swoje, była okazja do opowiedzenia o swoich zainteresowaniach itd. Może ten typ też tak miał. Jeśli przeszkadza ci że jest małomowny to szkoda waszego czasu.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Czyli Wy w zasadzie nie jesteście razem... ponad 2 miesiące i on nalega na spotkania.. on musi cię prosić o spotkania ? czyli nie widujecie się regularnie i nie jesteście oficjalnie razem, co to w ogóle za relacja śmieszna jest ? To nie jest związek nawet.

Koleś pewnie widzi że ci nie zależy i mu spadła pewność siebie, bo powinien dać sobie spokój skoro po 2 miesiącach nie jesteście nawet
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: To normalne, kiedyś na początku relacji z moją dziewczyną też rozmawialiśmy bez końca. Później gdy stałem się małomówna pytałem się jej czy to nie przeszkadza, ale dla niej to normalne bo się lepiej poznaliśmy. Gdy idziemy sobie przez park czy robimy coś razem często milczymy, nikomu z nas to nie przeszkadza, bo wiemy że każdy z nas podziwia coś, myśli o czymś i wie że druga osoba jest obok po
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: a co robisz, aby się odzywał? Zapewniasz mu jakąś rozrywkę? Tworzysz warunki do ciekawej rozmowy? Może go nudzisz po prostu. Dziewczyna w takich relacjach na tych tym etapie, jak i późniejszym, powinna wykazywać się strategią godną Napoleona.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Zapytaj, dlaczego się nie odzywa. Tylko bez wyrzutów, na spokojnie, bo może ma problem, którego nie zauważasz, albo, uwaga, nie czuje potrzeby non-stop nawijać, co jest normalne. Zastanów się też, czy przypadkiem ty nie masz jakiegoś problemu, skoro przeszkadza ci cisza i czujesz potrzebę cały czas ją przerywać. I jak wyżej ktoś ładnie wyżej napisał, relacji nie buduje sama rozmowa, ale też czyny drugiej osoby, jej podejście do ciebie.
  • Odpowiedz
MętnyDryblas: @AnonimoweMirkoWyznania: to zagaduj i zabawiaj dziewczynko. Wyjdz z inicjatywa, zadawaj pytania, prowadz rozmowe i chlopina sie rozkreci jak bedzie podekscytowany tematem. Jestes dziewczyna i nie potrafisz sie domyslic, ze moze przechodzi kryzys? Moze w rodzinie ma problemy, albo cos gorszego stad spadek czestotliwosci rozmowy? Wymagasz od faceta, ze bedzie jak katarynka nadawal 24/7 a TY co dajesz w zamian?

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
  • Odpowiedz
Sam miałem podobnie, jeszcze jak się wstydziłem dziewczyn. Każda mnie zostawiała z tego powodu, aż w końcu ogarnąłem że robiłem coś źle i to w końcu zmieniłem. Dzisiaj już mnie ten problem wgl nie dotyczy.

Także radzę gościa zostawić, tak się najlepiej nauczy.
  • Odpowiedz
tfu księżniczko

:DDD


@koeskoes: Kobieta się nudzi z lamusem, który przy pierwszych spotkaniach udawał rozgadanego bo pewnie walił setę na odwagę a wykopki "tfu księżniczko" xDDD
  • Odpowiedz