Wpis z mikrobloga

@brednyk: @RezyserKinaAkcji: pewności siebie nie zwiększycie książką. Wątpię, żeby w ogóle dało się jakoś znacząco ją poprawić samemu, ale nawet jeśli, to raczej wymaga wielu lat "ćwiczeń" i praktycznych doświadczeń w przełamywaniu się. Tyle, że te doświadczenia muszą dać pozytywny efekt, bo jeśli momenty przełamania się i zagrania samca alfa będą regularnie kończyć się porażką (np. #!$%@? na ulicy albo koszem od laski), to można sobie podciąć skrzydła jeszcze bardziej
  • Odpowiedz
@brednyk: No i teraz wyobraźcie sobie, że ktoś "uczy" takich rzeczy tylko z lekką, pozorną przewagą redpill i blackpill, nadal dając w konsekwencji takie wnioski mężczyznom - dokładnie jak M. Kotoński.... który nazywa siebie światowej sławy specjalistą od relacji ...
  • Odpowiedz
@KontrproduktywnyAnalityk: nie mam fobii społecznej i problemów z załatwieniem czegoś w banku czy urzędzie. Mam często problem w small talku i w rozmowach z dziewczynami. Albo się spinam albo wręcz przeciwnie, robię z siebie klowna.
  • Odpowiedz
@KontrproduktywnyAnalityk:

Trenerzy z Instynktowne Uwodzenie pomogli nieśmiałemu informatykowi. Dzięki nim Adrian jest teraz trenerem i też uczy. Nawet nagrał filmik w stroju menela gdzie podchodził na ulicy i zagadywał, nawet dostawał numery.
Także spokojnie nieśmiałośc jest do pokonania o ile regularnie zagadujesz i nie jesteś cipeczką która nie zna podstaw jak direct / indirect.
Polecam ebook Frywolnego Uwodzenie w Dzień i książkę Gra.
Warto czytać i rozwijać się :)
  • Odpowiedz