Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Jestem daleki od teorii spiskowych ale jak to jest z tym odkażaniem rąk? Wszędzie trąbią żeby odkażać, przed wejście do sklepu, w pracy itd. Ostatnio stałem w kolejce do kasy i patrzyłem na ręce kasjerki. Gołymi rękoma przerzuca dziennie tysiące produktów wcześniej wymacanych przez setki klientów. Czy w tej grupie zawodowej zaobserwowano jakiś wzrost zachorowań?
#koronawirus #covid19 #zdrowie
  • 10
  • Odpowiedz
@StanislawAniol: te zasady mają ograniczyć jak najbardziej się da liczbę transmisji wirusa. Nie wyeliminujesz wszystkiego bo ludzie to głupki i zawsze będą doszukiwać się jakiegoś durnego podtekstu ale przynajmniej część z osób się właśnie może dzieki temu nie zakazi. Zawsze lepiej jak tego wirusa na rękach ma mniej osób przy wejściu. Może ekspedientki co 15/30 min mają alarm ustawiony aby se spsikać ręce - tego nie wiem.
  • Odpowiedz
@StanislawAniol: Jeśli ta kasjerka nie będzie potem tymi samymi łapami wycierać sobie gęby czy pocierać oczu, to na 99% nic się jej nie stanie. Wirus nie jest tak zdolny, żeby sobie skakać z produktu na 2 metry w górę. Wirusy na różnych powierzchniach też relatywnie szybko giną, albo są już na tyle osłabione, że stają się mniej groźne. Do przytłaczającej większości zakażeń dochodzi drogą kropelkową, przy bezpośrednim, dłuższym i bliższym
  • Odpowiedz
@Primo-Levi: z ciekawości zapytam bo widzę, że należysz do tej grupy przeciwników noszenia maseczek. Wytłumacz mi proszę dlaczego uważasz, że jest to złe? Traktujecie to jak teorie spisową gdzie rząd ma jakiś ukryty cel w tych działaniach. Niektóre teorie spisowe nawet są spójne i mają sens, więc rozumiem, że ludzie mogą w nie wierzyć, ale ta wasza walka zakrywaniem ust jest tak samo abstrakcyjna jak idea płaskiej ziemi. Powiedz mi
  • Odpowiedz
@StanislawAniol myślę że to dlatego ze do takiej pracy idą zdrowi ludzie. To jest ciężka fizycznie praca i ktoś z chorym sercem, chorobą reumatologiczna a nawet głupim crohnem nie poradziłby sobie. Więc oni nawet jeśli się zarazili to przeszli to jak przeziębienie
  • Odpowiedz
@silv123: A ty nie widzisz w tym bezsensowności? Dlaczego jako osoba zdrowa mam nosić coś na mordzie, co jest niewygodne, utrudnia oddychanie, szczególnie jeśli ktoś jest alergikiem/astmatykiem. Argument o niezarażaniu innych również kiepski, bo odkąd się ta cała szopka zaczęła wiecznie mamy info o przypadkach śmiertelnych wśród ludzi u schyłku życia, w dodatku wszyscy z nich mają "choroby współistniejące". Wirusy istnieją od zawsze, zwykłe grypy, przeziębienia również zarażają i również
  • Odpowiedz
@Primo-Levi: Uważam, że lepiej zapobiegać niż leczyć. Mój znajomy przebywający w Holandii w okresie gdzie przypadków było po parenaście/setka dziennie to złapał i przez prawie trzy tygodnie leżał w łóżku z wysoką gorączką(stracił węch oraz smak), a był przykładem zdrowia. Jeśli mam wybierać między takim czymś, a zakładaniem maski na max. godzinę gdy jestem w skupisku ludzi to zawsze wybiorę maskę. Dopóki nie wynajdą leku który będzie globalnie dostępny nie
  • Odpowiedz
@silv123:

Powiedz mi w takim razie, kto wygrywa na tym, że ludzie chodzą w maskach w czasie globalnej pandemii? Jaki jest ukryty cel

A kto wygrywa na tym, że do samolotu nie możesz zabrać kremu do rąk 200ml? Właśnie, nikt. I nikt nie zyskuje. Ot - teatrzyk bezpieczeństwa. Aczkolwiek postawione przez Ciebie pytanie brzmi dość komicznie w kraju, gdzie co najmniej jeden dżentelmen z przydawkami i rodziną na maseczkach
  • Odpowiedz