Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Nie potrafię przestać nienawidzić swojej ex i przeszkadza mi to w normalnym funkcjonowaniu.

Byłem w związku prawie pięć lat. Dziewczyna zerwała ze mną twierdząc, że "coś się #!$%@?ło", później tłumacząc, że to przez moje pewne cechy, które wymieniła i że ona "chce być sama". Jako że kochałem ją bardzo, postanowiłem spróbować jakoś naprawić w sobie te rzeczy, chciałem, żeby dała nam jeszcze szansę itd. ok 10 miesięcy później okazało się, że znalazła sobie sugar daddy i zaczęła z nim przygodę już chwilę przed naszym zerwaniem...

Osoba, której ufałem najbardziej na świecie i po której nigdy nie spodziewałbym się takiego czegoś, zrobiła mi największe świństwo w życiu. Mówiłem jej rzeczy, o których nie wiedział nikt inny to powiedziała o nich temu sponsorowi.
Nienawidzę jej tak mocno, że mam sny i fantazje, w których robię jej fizyczną krzywdę i których wcale nie chcę mieć. Od ponad pół roku był spokój, aż ostatnio znów się odpaliłem i (nie pierwszy raz) wrzucałem na mirko nick do jej insta z opisem, że wali się z dzietatymi, żonatymi facetami (co jest w sumie prawdą). Jej gach już kilka razy straszył mnie sądem i policja, co wiem, że jest tylko straszeniem, ale po takim czymś w #!$%@? mi wstyd. Minęły dwa lata od zerwania a ja nadal praktycznie każdego dnia mam te myśli o zrobieniu im krzywdy, rzadziej sny. Psycholog polecił mi napisać do niej, że jej wybaczam, wypisać dlaczego itd. - #!$%@? pomogło. Czy ja jestem jakiś #!$%@?? Czy miał ktoś podobnie? Dlaczego to tak długo trwa?

#zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f4d122b6c849ff6cfff36a7
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 7