Wpis z mikrobloga

Jeżeli myślicie że mieliscie pecha w dziecinstwie to mój stary (alkoholik który umarł na zawał w wieku 44lat)
Pojawił się w jednym odcinku menele.tv (kanał na youtubie nagrywający beke z meneli) i wszyscy w szkole się o tym dowiedzieli i wytykali mnie palcami.
Za każdym razem gdy szedł menel ktoś krzyczał ''marihlana123 patrz,twój stary idzie' ''smieciarka jedzie,pewnie twój stary kieruje'' #zalesie #takbylo #przegryw
Pobierz
źródło: comment_15988737188r90NmEUHBTJuDQi8CayjO.jpg
  • 68
@marihlana123: Te opisy przegranych żyć, ojców alkoholików są czasem nie do uwierzenia i nie wierzyłbym w nie, gdybym sam nie miał absurdalnych starych, gdybym sam nie przeżył takich akcji.

Takie skrajne zaniedbywanie dzieci, które wcale nie jest bardzo rzadkie, tworzy choroby psychiczne, bariery psychiczne, z codzienności tworzy piekło. Z moich obserwacji połowa z tego piekła nigdy nie wyjdzie - zostają alkoholikami, zabijają się, albo turlają po psychiatrykach. Chociaż po psychiatrykach to
@srogie_ciasteczko: słyszałem, że trzeba trafić na dobrego terapeutę i miałem to szczęście, że był to pierwszy, do którego trafiłem. Miałem raz w tygodniu psychoterapię indywidualną + regularnie brałem leki (SSRI). Wszystko na NFZ, na pierwszą wizytę czekałem 2 miesiące.
@Tosca303: nie... Wszystkie młode kryminały miały szacun do mnie i byłem taki trochę nietykalny. Jak to wyglądało z perspektywy mojej mamy to nie wiem ale nadal mieszkam w tym samym miejscu i z tego co wiem to stare baby na osiedlu nadal gadają o mnie "a to ten, syn tego bandyty", ale teraz jestem ojcem, mężem, normalna rodzinka, wszystko fajnie także podejrzewam że mają stare baby lekki mindfuck.
@Tosca303: a nie... Zapomniałem... Było coś... Jakaś wariatka którą mój stary pukał na boku to jak go zamknęli to nas prześladowała trochę na początku bo naobiecywal jej jakieś złote góry i nagle zniknął bez śladu... Z tego co wiem to walnęła Magika po paru miesiącach od jego zamknięcia także długo to nie trwało.
@buhubuhu: to w sumie ciekawe że ojciec ciebie uważał za konfidenta i zerwał kontakt, ale nie mścił się - na przykład puszczając cynk tym dresom na osiedlu żeby ciebie przekopali jak dorośniesz czy coś. W miarę się zachował z tego co piszesz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Tosca303: jak wyszedł to już nie bardzo miał komu coś powiedzieć nawet jakby chciał ... W tym świecie zmiana pokoleniowa następuje dość szybko ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Ale wiesz, stary to był taki gangus z honorem, nie że jakiś tępy dresiarz, nie zrobiłby tego, jednak mimo wszystko jestem jego synem.
Myślę że po latach mógł nawet wyciągnąć trochę wniosków i skumać że to wszystko jego wina i
@Pierorzek nie stać mnie obecnie, jak mi się raz skończyło ubezpieczenie, to terapeuta chciał ode mnie #!$%@? 150 zł za 45 minut siedzenia, no #!$%@? nie mogę xD banda oszustów.

W przyszłości na pewno się będę interesował tematem, ale tyle co skończyłem terapię i poza uczuciem oszukania nic nie zyskałem.