Wpis z mikrobloga

Ale mnie #!$%@?ą typy co są zawiedzione, że "miała być burza stulecia a ledwo popierdziało" xDDD ja rozumiem, fajne widowisko i sam lubię jak #!$%@? i czekam na taką burzę, która zapisze się w annałach, ale no bez przesady. Prognoza pogody to tylko... prognoza, a nie stuprocentowe zapewnienie.
Ostrzeżenia też wyłącznie ostrzegają przed możliwością wystąpienia zjawiska, a burze są zjawiskiem lokalnym, to znaczy że w Twojej wiosce może nie być burzy, ale za miedzą już będzie #!$%@?ł grad wielkości kurzych jaj.

Trzy lata temu ostrzeżeń zabrakło. Zginęli ludzie. Lepiej jak będzie alert, ale nic się nie stanie, niż ma #!$%@?ć, a ludzie byli nieświadomi, że jak pójdą do lasu to może ich sosna przygnieść.
#burza #alertrcb
  • 11
  • Odpowiedz
Lepiej jak będzie alert, ale nic się nie stanie,


@Arveit: no własnie nie, bo ludzie sie przyzwyczają do gównoalertów i jak naprawdę będzie szło coś poważnego to zlekceważą, bo pomyślą "o, znowu dupe zawracaja kilkoma kroplami deszczu"
  • Odpowiedz
@Arveit: Nie mam garażu. Miał być grad. Chciałam przykryć samochód kołderką. Wiesz, jak bym się teraz czuła? Z samochodem pod kołdrą w tę spokojną, bezdeszczową noc?????
  • Odpowiedz
@Thunderbird88: ale dokładne określenie jest niemożliwe w pogodzie. Za dużo czynników lokalnych ma wpływ, to jest chaos gdzie drobna zmiana zmienia wszytsko. Wybór jaki należy postawić to albo ostrzegamy jak są przesłanki, albo nie ostrzegamy wcale, który lepszy?
  • Odpowiedz
@Thunderbird88: tylko że nie rozumiecie, że burze, ulewne deszcze i grad to zjawiska lokalne. U ciebie może padać kilka kropel deszczu, a po drugiej stronie ulicy już może lać i #!$%@?ć gradem. A alerty są wydawane na obszar bo nie da się nigdy w 100% ustalić idealnej lokalizacji groźnych zjawisk.

@yo666: no tak, bo co sąsiedzi powiedzą, #!$%@? tam z bezpieczeństwem ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
U ciebie może padać kilka kropel deszczu, a po drugiej stronie ulicy już może lać i #!$%@?ć gradem


@Arveit: no właśnie nad moją głową przeszła ta burza, która przeszła nad Łodzią czy Warszawą czyli ta największa dzisiejszego wieczoru. Błyskało sie jak nigdy, deszcz padał jak często, wiatr w normie. Zalane jakies piwnice, złamane kilka gałęzi drzew, podtopiony jakis parking. Normalne konsekwencje zwykłej burzy. A każdy po komunikatach w necie czy TV
  • Odpowiedz
@Thunderbird88: no ale nadal nie rozumiesz że prognoza pogody to tylko prognoza? Jest wyliczana z modeli matematycznych na podstawie #!$%@? czynników? Wystarczy, że temperatura była dzisiaj niższa o 0,1 stopnia niż w modelu i już przebieg był inny.
A ostrzeżenia mają to do siebie, że mają cię ostrzegać przed POTENCJALNYMI niebezpiecznymi zjawiskami, żebyś mógł schować cenne rzeczy, a nie potem płakać w internecie bo ci grad wybił szybe w samochodzie mirki
  • Odpowiedz
@lucaseq: ale nie było alertu, a nie każdy wie gdzie i jak sprawdzić je w internecie. Teraz to tylko gdybanie, ale mogłoby nie dojść do tragedii, gdyby ktoś wcześniej dostał info o niebezpieczeństwie.
  • Odpowiedz
a nie stuprocentowe zapewnienie.


@Arveit: ależ to jest dalekie od 100% zapewnienia - jak byk na mapce Estofex stoi próg 15% i w dodatku odnosi się do promienia 40km. A w FAQ jest też bardziej szczegółowy opis:




Tylko tu dochodzi jeszcze kwestia, że zmienia nam się tolerancja ryzyka w zależności od ewentualnych konsekwencji zdarzenia. Przy 20% dostania mandatu kalkulujemy korzyści, ale jeśli miałoby nam #!$%@?ć rękę, to już zgoła odmienna decyzja,
  • Odpowiedz