Wpis z mikrobloga

Zaraz 1 września i wzięło mnie na wspominki. Przypomniało mi się to jak w liceum na lekcjach języka polskiego analizowaliśmy lektury, wiersze itp próbując zgadnąć co autor miał na myśli ( ͡º ͜ʖ͡º)

A dokładniej wstrzelić się w jakiś kur## śmieszny klucz wymyślony przez kogoś w ministerstwie edukacji. Pamiętam jak między dwiema prymuskami (które nawiasem mówiąc pracują teraz w gówno robocie) a nauczycielką J.Polskiego trwała ciągła wymiana zdań z taką ekscytacja niczym inicjacja seksualna. " Phu Ewelinko uważasz, że Kochanowski w tym zdaniu wyraża miłość i tęsknotę do swojej córki i straconego czasu". Dobrze, że już nie uczestniczę w tym cyrku szkoda, że za jakiś czas moja córka będzie musiała brać udział w tym czymś no ale cóż...

Na marginesie dodam, że kiedyś Szymborskiej dali swój wiersz do analizy, który byl na maturze. Przeprowadziła analizę swojego tworu następnie matura poszła do sprawdzenia w CKE i okazało się, że Szymborska nie wiedziała o czym pisze Szymborska parodia :D Matury finalnie nie zdała.

#szkola #polska #gownowpis #matura
  • 10
@Caracas: byłem w tym samym cyrku i pamiętam jego aktorów, ja niestety grałem w nim czarną postać, która wychodziła poza klucz - własnym myśleniem, własnymi słowami, odczuciami, interpretacją, a jak dobrze wiemy tego system nie znosi i ciągle brnie w zaparte tłamsząc indywidualizm.
@Caracas mi? Maturę napisałem na 96% z rozszerzonego polskiego co pomogło mi dostać się na kilka uczelni + rozwinąłem umiejętności w pisaniu i czytaniu ze zrozumieniem trudniejszych tekstów. Dla mnie same profity, ale ja bardzo lubiłem lekcje języka polskiego ¯\(ツ)/¯


Super czyli nauczyło Ciebie czegoś co w zasadzie niezbyt przydaje się w dzisiejszym świecie ;) oczywiście poza czytaniem ze zrozumieniem ale to chyba większość osób potrafi :)
@Caracas: byłem w tym samym cyrku i pamiętam jego aktorów, ja niestety grałem w nim czarną postać, która wychodziła poza klucz - własnym myśleniem, własnymi słowami, odczuciami, interpretacją, a jak dobrze wiemy tego system nie znosi i ciągle brnie w zaparte tłamsząc indywidualizm.


Dlatego zawsze siedziałem cicho obserwując z boku cały ten obwoźny cyrk ;)