[Raf_Alinski]

Na Białorusi występuje nietypowe zjawisko bardzo dużej różnicy między inflacją konsumencką (CPI) i inflacją w gospodarce (deflator PKB). Żeby pokazać tę różnicę przeliczyłem poziom cen na Białorusi na dolary na podstawie kursów dolara podawanych przez ONZ. W rublach białoruskich ze względu na bardzo wysoką inflację różnica poziomu cen na wykresie byłaby słabo widoczna, a dla lat 90. w ogóle niewidoczna. Z obliczeń wynika, że na Białorusi ceny towarów i usług konsumpcyjnych w USD w 1995 r. były o 68%... wyższe niż w 2019, ale ceny w gospodarce były o 30% niższe niż w 2019. Czyli obliczając np. wzrost płac realnych albo PKB na Białorusi uzyskamy wynik ponad 2-krotnie różniący się od siebie w zależności od tego, której inflacji użyjemy do obliczenia.

#ekonomia #gospodarka #statystyka #bialorus #rafalinski

[Shrug]

@Raf_Alinski no dobra, co nie zmienia faktu, że jak byłem na Białorusi to byłem w szoku, ceny w przeliczeniu na PLN takie same, jedynie wódka tańsza (nawet piwo porównywalne) A przecież ci ludzie zarabiają o wiele mniej niż w Polsce, to jaka bida tam musi być

[Raf_Alinski]

@Shrug

Według danych Numbeo.com koszty utrzymania (Consumer Prices Including Rent) na Białorusi o około 30% niższe niż w Polsce czyli średnia płaca brutto wynosząca 40% w stosunku do Polski w sile nabywczej stanowiłaby około 60%.

[Shrug]

@Raf_Alinski no pewnie jakaś rekompensata na kosztach mieszkania czy coś, ale ceny w sklepach mnie zdziwiły mocno

[F.....o]

@Shrug: @Raf_Alinski:
Nie byłeś w normalnych miejscach. Zwiedziałeś regiony bogate. To tak jakby Niemiec na podstawie Sopotu oceniał Lubuskie

[Shrug]

@Fan_Morawieckiego byłem w Grodnie w kilku większych i mniejszych sklepach (kojarzę markę euroopt, byłem w sklepie spożywczym w ichniejszej "galerii" - takich jak w pl w latach 90. - i zwykłych niemarkowych sklepach), jak szukamy analogii to raczej byłem w Gdańsku niż w Sopocie. A takie same zjawisko różnicy między "metropoliami" a "wsia" wystepuje czy to w Polsce, Niemczech czy Bialorusi, co nie zmienia faktu że powinno nabyć taniej, tak samo jak

[manekin]

@Shrug: Też byłem w Grodnie. Ceny w sklepach takie jak u nas. Pizza niezbyt blisko centrum nawet trochę droższa niż w Polsce. I nie, nie porównuję do cen w Sopocie.

[tyrytyty]

nietypowe zjawisko bardzo dużej różnicy między inflacją konsumencką (CPI) i inflacją w gospodarce (deflator PKB)

@Raf_Alinski: pamiętasz wykres który "udowadnia" rozstrzał między płacami a produktywnością od 1970? Ten sam problem (jedna ze składowych tłumaczacych, dlaczego tamten wykres to bzdura).

[tyrytyty]

@tyrytyty:

A third issue is that different price measures are used to estimate real output and real hourly compensation. The expectation that "real" wages will rise with "real" output per worker reflects the assumption that workers buy the goods and services they produce or that the price of their output and their consumption will rise at the same rate. But these expectations are flawed. The mix of goods and services that

[F.....r]

no dobra, co nie zmienia faktu, że jak byłem na Białorusi to byłem w szoku

@Shrug: W dzisiejszych czasach, biorąc pod uwage konflikt polsko-bialoruski w sprawie granicy też chciałbyś tam pojechać? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czy za żadne skarby nie?

[Shrug]

@Freeyour: No teraz raczej nie, ale wypad wspominam bardzo fajnie (to był 2019) i w normalniejszych czasach czemu nie. Tak samo teraz bym nie chciał jechać na Ukrainę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[F.....r]

@Shrug: A do Rosji byś się skusił czy też nie? Np. Moskwa, Petersburg?

[Shrug]

@Freeyour: W tej sytuacji nie chciałbym ani do Rosji, ani Chin itd. bo jakby "coś" się stało to nie chciałbym potem się tłumaczyć, że ja "polskij grażdanin" i że chcę do ambasady ( ͡° ͜ʖ ͡°)