[k.....t]

Zapomniałam zrobić podsumowania wczorajszego dnia. Był to właśnie dzień podczas którego nic mi się nie chciało - było za gorąco. Zrobiłam za to ponad 10 tysięcy kroków, bo poszłam na spacerek i posiedziałam 40 minut nad programowaniem. W sumie powtórzyłam tylko to, co zrobiłam dwa dni temu, ale zawsze coś. Diety też nie trzymałam, bo chociaż obiad i śniadanko było w miarę ok, tak pomiędzy wleciała czekolada.
W poniedziałek ma być chłodniej, więc będzie lepiej. Tak myślę, że od września na moją listę dojdzie uczelnia, bo muszę powoli zacząć szukać artykułów do mojej obrony, bo umówiłam się z promotorem, że pod koniec września spotkamy się i będzie chciał mnie przepytać z tego co znalazłam. Mam też powoli zacząć pisać pracę.
#14dni