@zdjecie_z_wenszem: Ja zarabiam w przedziale 3500-4000zł, ale jako śmieć robol magazynowy, przez co nie mam do siebie za grosz szacunku. Dziękuję, pozdrawiam.
@KontrastWykop: Karyna by doceniła, ale ja nie mam charakteru sebixa, więc do nich nie pasuję, a normalne dziewczyny gardzą robolami, więc lepiej dać se spokój.
@Napromieniowany__: to nie kwestia bycia robolem tylko samooceny. Gdybyś był przebojowy i dynamiczny mógłbyś wyrwać nawet i gorącą sucz. Niska samoocena jest gorsza niż braki w uzębieniu
@KontrastWykop: Bardzo trudno jest zbudować samoocenę na wewnętrznych przekonaniach, to co na zewnątrz liczy się w prawie takim samym stopniu.Poza tym nie chce mi się już biegać za kobietami, tym bardziej jakimiś szlaufami na jedną noc.
@zdjecie_z_wenszem: Trochę nie rozumiem. Powinienem się czuć jakimś super wygrywem, jeśli moja wypłata zaczyna się od cyfry "3"? Bo nie czuję ani trochę.
@NieTakMialoByc: Serio? Może ja w jakiejś bańce żyję, ale ludzie z mojego otoczenia raczej rozumieją wartość pieniądza. 3k to dużo jeśli masz taką kwotę do #!$%@? na imprezie, albo do wydania na jakiś podzespół do kompa, jakieś gadżety do kosztownego hobby, albo do wydania na jednorazowe wakacje - ale jako wynagrodzenie za miesiąc pracy? No tak średnio bym powiedział.
@Napromieniowany__ h hmm, u mnie w pracy na magazynie zarabiaja 2800, a 3500-4000 to zarabia specjalista od zakupów/logistyki/planowania itp. itd. z ponad 5 letnim doświadczeniem.
Porównywanie płac nauczycieli z pracownikami dyskontów jest uzasadnione, bo faktyczne wymagania są podobne (wystarczy mieć ręce, nogi i nie być upośledzonym intelektualnie)
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link