Wpis z mikrobloga

@Janusz_Conway: RMF FM, jak slysze to #!$%@? i zapętlone od 5 lat piosenki (o zenku co chwilę nie wspominając) to aż mie się coś gotuje

a i raz siedząc 8h zrobiłem mały eksperyment, właczyłem shazama z autonasłuchem. wyobraźcie sobie że przez te 8h tam leciało w kółko 30 piosenek. w kołko tych samych. ja rozumiem że oszczędzają na prawach licencyjnych itp itd no ale kruwa xd
  • Odpowiedz
Plusują ci którzy muszą słuchac radia wbrew własnej woli w pracy


@Janusz_Conway: osz #!$%@? w mojej pierwszej pracy 24/7 leciała Eska . Co chwilę patrzyłem na pistolet pneumatyczny do gwoździ, czy tego w końcu nie skończyć
  • Odpowiedz
@Janusz_Conway: tak jak wspominał @InterferonAlfa_STG: pomiędzy lekarstwa na świąd odbytu, grzybicę pochwy, stuleje i opryszcze wciskają przeróżne discopolo od tych top popularnych do tych top obrzydliwych, że aż trzeba uszy z gówna wycierać a raz na jakiś czas dadzą utwór Republiki, Dżemu albo Queen xD
  • Odpowiedz
osz #!$%@? w mojej pierwszej pracy 24/7 leciała Eska . Co chwilę patrzyłem na pistolet pneumatyczny do gwoździ, czy tego w końcu nie skończyć


@diogene: O panie, właśnie miałem flashbacka jak z Wietnamu... W mojej poprzedniej robocie łapało tylko radio Eska, więc po paru miesiącach pracy stwierdziłem, że nie wytrzymam, włączę, żeby coś grało. Jak posłuchałem przez tydzień Eski i tych samych piosenek po 8 razy dziennie, to nagle cisza wydała
  • Odpowiedz
@Janusz_Conway: @InterferonAlfa_STG: najbardziej mnie rozwala mentalność ludzi na takim zakładzie co tego słuchają "bo przy takiej muzyce chce się robić i się nie śpi". Jak z pierwszym się nie umiem zgodzić tak z drugim jak najbardziej tak tyle, że się nie śpi też długo po skończeniu pracy. Ponieważ jest tak wysoki poziom żenady, że aż trzeba sobie przypominać jak się powiedziało omyłkowo do nauczycielki "mamo" w podstawówce albo inne żenujące
  • Odpowiedz
@Jerry_the_Coin: rozumiem, ze to nie jest Twoja ulubiona forma rozrywki, ale tworzac taki ruch oporu odbierasz sobie samemu szanse na szczescie.
Zamiast zaakceptowac leciutki dyskomfort (tak samo jak chlod, upal, niewygodny but na gorskiej trasie), #!$%@? to tak ze #!$%@? Ci dzien, tydzien a jak sie postarasz to i jakis rozdzial zycia ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz