Wpis z mikrobloga

@semperfidelis: W Selespeedach chyba chodziło o awaryjny sterownik. W rodzinie mamy Fiata Uno od nowości i mogę tylko polecić to autko. Kupiliśmy je w 2001 roku, zastępując Malucha, z silnikiem 899ccm(całe 39KM ;D). Spalanie to 5 litrów benzyny na 100km(realne, w Motorze widziałem kiedyś ich dane i były o dziwo wyższe). Przez 12 lat popsuła się tylko kostka stacyjki(kupiliśmy zamiennik za 50zł, ale wygląda na to, że jest kiepskiej jakości, bo
@Misq: 206 ma tata i w sumie jest spoko, wiadomo, kilkunastoletnie auto nie jest bezawaryjne, ale przyjemnie się nim jeździ.

O focusach też kiedyś słyszałem, że to bardzo udany samochód, ale nigdy nie zagłębiałem się w temat bo jest na razie poza moim zasięgiem finansowym.

Mi chodzi po głowie Brava, ale nie wiem na ile jest to rozsądne marzenie.
@semperfidelis: Sorki, że jeszcze wywołuję, ale interesuje mnie jedna rzecz. Strasznie podobają mi się Alfy (jeśli chodzi o silniki i wygląd), ale nie mogę znaleźć informacji (różni ludzie = różne opinie) jeśli chodzi o utrzymanie. Wiesz może jak drogie są części? Najbardziej chodzi mi oczywiście o rzeczy eksploatowane najmocniej, jak, na przykład, klocki hamulcowe. (Najbardziej Alfy 156 i 147 jeśli ma to znaczenie).
@semperfidelis: Serio? Alfy raczej odrzucałem, bo myślałem, że części właśnie są strasznie drogie :o. Za parę dni powinienem wiedzieć jakie dokładnie mam fundusze, to zapewne zacznę porządnie przeszukiwać rynek fiatów, fordów i alf (te trzy marki w moich okolicach cenowych najbardziej mi się podobają). Dzięki ponownie za pomoc!
@semperfidelis: Niestety wygląda na to, że nie kupię Stilo, gdyż zabraknie mi funduszy (jednak wychodzi max 7 000, a oprócz ceny samego samochodu muszę liczyć ubezpieczenie, być może rejestrację itp)... Dzięki za pomoc, ale najwyraźniej na razie nie przeznaczony mi jest ładny i droższy samochód ;)