Wpis z mikrobloga

@semperfidelis: Ładne to Stilo, jak tak oglądam na otomoto, dzięki za propozycję. O auto raczej dbam, nie mam kasy na ciągłe naprawy/zmiany samochodu, poza tym szkoda mi sprzętu, bo się przywiązuję. Raczej nie kręcę powyżej 4-5krpm, nie szaleję, a blachy mogę z kuzynem zrobić, więc raczej też bez problemu.
@Misq: Do tej pory największy problem jaki mnie dotknął jeżeli chodzi o elektrykę to błąd poduszek (2 psiknięcia kontaktsprayem w kostkę) i błąd czujników parkowania po deszczu :) @getfakof ma jakieś pomniejsze problemy, ale nic poważnego chyba, musisz jego pytać. Wiesz, ciężko wymagać od 11 letnich samochodów dosłownie napakowanych elektroniką, żeby wszystko było w porządku i się od czasu do czasu coś nie waliło, szczególnie, że są bardzo wrażliwe na zmiany
@Misq: @semperfidelis polecił mi stilo i nie żałuję :) Mam 1.6 benz, jezdze juz ponad 2 miesiace wiec na zimno moge conieco napisać.

Jak go bedziesz kupował radzę podpiąć do kompa, kabel kosztuje 50zl i sprawdzisz nim wszystko. Opłaca się sprawdzić żebyś wiedział na czym stoisz, te auta mają czujną elektronikę i czasami im się coś nie podoba. Ja na swoim miałem błedy tych kontroli trakcji (ASR, ESP czy jaktam to
@getfakof: Jeśli chodzi o elektronikę, to, tak jak mówiłem, mam zaprzyjaźnionego eksperta w tych sprawach i raczej nie będzie problemu ze sprawdzeniem przed zakupem - chodziło mi bardziej o to, czy nie będę wydawał zbyt wiele na późniejsze naprawy tejże. Dzięki również za posta!