Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#zwiazki #kobiety #slub
Od początku związku informowałem swoją dziewczynę, że jestem nie wierzący, nie chcę brać ślubu i nie chce mieć dzieci. Mówiła że się zgadza, że ona też tego nie wymusza. Ja mam 26 lat, ona 24, jesteśmy razem od 5 lat. Pół roku temu pierwszy raz mnie poinformowała, że jej rodzice pytają cały czas o oświadczyny i ślub. Zaśmiałem się z tej sytuacji, przypomniałem jej nasze rozmowy na ten temat, i że jej rodzice mają gówno do gadania. Nie spodobało się jej to, z czasem sama zaczęła mówić że jej koleżanki już planują śluby i że ona myśli że trochę zmieniłem zdanie. Wyjaśniłem jej wszystko jeszcze kilka razy, oczywiście powiedziała wszystko rodzicom. W sobotę jej ojciec na mnie najechał, że tak się faceci nie zachowują i że on nie wyobraża sobie że my tak będziemy żyć. Jest to dla mnie trudna sytuacja, chcę z nią żyć, fajnie nam się spedza czas, dogadujemy się. Jedyny problem w naszym związku to obecne parcie na ślub, lecz od początku mówiłem co o tym sądzę. Potrzebuję porady.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f3e9e2c8fce6809e1a68d56
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę

[======..................................] 15% (36zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 3 lat działania AMW!
  • 22
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Jakiej porady? Jak się rodzice wtryniają to już masz przegraną. Wiesz czemu? Bo jak się zgodzisz to będą Ci włazić na łeb przy każdej okazji, a jak nie zgodzisz to masz konflikt, może i dośmiertny.

Gardzę takimi rodzicami, gardzę też takimi pannami co "zmieniają zdanie", mimo ustaleń.

najechał, że tak się faceci nie zachowują


Ja bym powiedział, że właśnie zachowują. Robią co uważają za słuszne i zgodne ze swoimi przekonaniami.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: dogadajcie się jakoś, #!$%@? w rodziców. Różowe są jebniete na temat ślubu, i tak jest z 99%. Jak według Ciebie jest serio tego warta to się poświęć i odjeb jakąś szopke, czy cywilny i z glowy. Jak to jest dla ciebie za dużo, nie chcesz, kłóci się to z twoimi wartościami za mocno olej ja miras bo ona, stary i stara nie odpuści.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Rodzice różowej wchodzą w wasze życie, różowa stoi po ich stronie, a nie twojej. Pomyśl co będzie jak się zgodzisz na ślub. Wtrącanie się w organizacje wesela, naciski kiedy dzieci. Do tego będziesz sam przeciwko ich trójce. Matematykę zostawiam tobie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
a poza tym to kobiety dużo częściej składają pozwy itd.


Cytując samego siebie jeszcze - składają pozwy te właśnie co tak zmieniają zdanie, a co pierwsze są do mówienia że "one nie są takie i miłość po grób". Gadki szmatki.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: W. Y. J. E. B. A. N. E. - na zdanie jej ojca. ja mam 27 lat, moja Dziewczyna 34. nie będziemy brać ślubu i zarówno Jej rodzice, moja Mama i kazdy wokół Nas wie, że nie będziemy brać ślubu, bo... i po co nam? jak się kogoś kocha, to na #!$%@? jakieś obraczki z rączki do rączki, klecha w kiecce i gadanko o wierności?
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: a to ty wczoraj urodzony, ze nie wiesz ze baba swojego zdania nie ma i robi co jej sie powie? ty jej powiesz stanowczo, ze nie ma slubu, to ona uzna, ze nie ma slubu, ale potem pojedzie do kolezaneczek albo do matki, one je urobia i juz zmieni jej sie o 180 stopni. ba, ustalisz z nia dzis, ze zyjecie bez slubu i ona powie, ze no w sumie
  • Odpowiedz
@QI-IQ: Jesteś autorem wpisu? No właśnie w życiu z drugą osobą chodzi o to, że żyje się... z drugą osobą. Dlatego trzeba sobie odpowiedzieć na parę pytań i sprawić by obojgu żyło się dobrze. A co ma brak wiary do ślubu?
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Ojciec, to myślę że oczywiście - nie ma nic do gadania w tej kwestii.
Z różową jest trochę inna sprawa. Piszesz, że mówiłeś od początku, jakie masz podejście do tematu. Różowej to nie przeszkadzało... ale Wasz „początek” miał miejsce jak miała 19 lat. 19-latki bardzo często myślą, że nie chcą zakładać rodziny i mieć dzieci, niestety bardzo często się im to zmienia z wiekiem, bo po prostu dorastają. Obawiam się,
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@AnonimoweMirkoWyznania: "Teściom" nie dałabym wejść na głowę - dasz palec wezmą całą rękę. Jakakolwiek decyzja powinna być wasza decyzja bez wpływu jednej czy drugiej strony. Co do dziewczyny to z rachunku wychodzi, że zaczęliście być ze sobą gdy ona miała 19 lat. To taki wiek, gdy człowiek ma sporo szanse na zmianę swojego światopoglądu. To taki wiek gdy większość dziewcząt mówi stanowcze nie na myśl o dziecku, rodzinie, ślubie. Chcą szaleć,
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania Nie będziecie razem, koniec tematu. Dopiero po niej sobie znajdziesz kogoś, kto będzie podzielał twoje podejście, o ile znowu nie zwiazesz się z nastolatką, która jeszcze kształtuje swoje podejście do życia. Związaliście się w młodym wieku, potraktuj ten związek jako doświadczenie i zacznij przetrawiać, że zbliża się do końca.
  • Odpowiedz
MeksykańskaRozowypasek: Laska dorosła i zauważyła, że faceci mówią, że nie chcą ślubu, ale jak złapią płodną julkę 10/10 to latają za pierścionkiem. Jest już w tym wieku, że na pewno ma co najmniej kilka kumpelek, które zgodziły się na brak slubu, po 9 latach związku zostały zostawione dla ostrej laski i ich były po pół roku był zaręczony, a po roku robił rumianego brajanka. ( ͡° ͜ʖ ͡°
  • Odpowiedz
A potem mija czas, zmienia się wartości, dochodzą hormony i presja społeczną bo Asia i Justyna mają już po bobasie, a Kasia, Gosia i Ola w tym roku się hajtaja i wszyscy pytają kiedy ona (tu jako kobieta powiem, że presją otoczenia potrafi być na prawdę odczuwalna).


@Stalowa_Figura: Że niby dojrzała, a jednocześnie kieruje się emocjami/hormonami/tym że ktoś inny ma dziecko czy ślub to ona też musi? Co to za dojrzewanie?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@nowywinternetach: Nie, nie dojrzała. Ani tak nie pomyślałam, ani nie napisałam. Tam nic nie ma o dojrzewaniu to nadinterpretacja. Tylko zmieniła/dala sobie wcisnąć inny światopogląd ponieważ często ludzie są innymi osobami mają te naście lat a innymi zbliżając się do 25 czy 30 wiosny ;) można mieć i 60 lat i dalej być niedojrzałym.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: zastanów się, czy na pewno jesteś gotowy być z kimś kto na Tobie to wymusza. Poza tym to, że znajomi mają dzieci czy biorą śluby nie powinno warunkować Twoich zachowań. Z drugiej strony to, że jesteś niewierzący nie przekreśla przecież ślubu. Kompromisem może być ślub cywilny.
  • Odpowiedz