Wpis z mikrobloga

@Tomlap im bardziej prestiżowy kierunek tym więcej osób zapisuję się na zapas.
Ja składałem papiery na 3 uczelnie, a łącznie na 4 miejsca (bo na jednej na 2 kierunki). Więc ze swoimi niezłymi wynikami z matur zająłem 4 miejsca zamiast jezdnego, bo zakwalifikowałem się wszędzie. Więc póki nie było 2. tury to jakby blokowałem innych. Stąd wszędzie wymagają potwierdzenia podjęcia studiów, żeby przeczyścić listy z ludzi składających 'na zapas' i wpuścić oczekujących.
Zadzwoniłem i dowiedziałem się że gdy chcę się dostać na kierunek na który się jeszcze nie zakwalifikowałem mam nie wybierać nic ( ͡° ʖ̯ ͡°) Szczerze to nic z tego nie rozumiem :/ Miał ktoś podobną sytuację i może mi to rozjaśnić?
@algus: Możesz powiedzieć co zrobiłeś że dostałeś się z 10 miejsca? Czekałeś? Czy dostałeś się z 2-giej tury? Jeśli z 2-giej to czy trzeba się do niej jakoś zapisywać? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Tomlap: Dostałem się z 2 tury więc luzik arbuzik mireczku. Będzie git. U mnie na pwr wystarczyło czekać na wynik 2 tury. Najlepiej będzie jak zadzwonisz do dziekanatu i tam się upewnisz, bo wiesz co uczelnia to inny obyczaj.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Tomlap: dajesz papiery na ten na który się dostałeś, jak się dostaniesz na inny to zabierasz z jednej uczelni i przenosisz na druga. Po to są te dodatkowe tury (czasem nawet 4) bo ludzie przenoszą papiery. Będąc 3 od góry na luzie się powinieneś dostać.