Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 367
Głupio mi to pisać, bo jestem wyborcą konfy, ale korzystając z okoliczności jakie mamy na Białorusi chciałbym zapytać innych jej wyborców... Nie wydaje Wam się dziwne, kiedy:
- Korwin mówi, że tym bardziej kocha Rosję im dalej od Polski ona jest, ale z drugiej strony poparł aneksję Krymu?
- Korwin jest za Łukaszenką, bo ten ma niby chronić nas przed Rosją, ale z drugiej strony był za prorosyjskim Janukowyczem, a przeciwko proeuropejskiemu Juszczence? Co więcej Janukowycz był "dobrym gospodarzem dla Ukraińców i źle, że go obalili", a z drugiej strony "nie obchodzi mnie los Białorusinów"
- Korwin jest przeciwko obecności w NATO, bo trzeba polegać na własnej silnej armii, ale jest jednocześnie za sojuszem z Rosją
- Korwin mówi, że trzeba mieć dobre stosunki z Rosją, bo nie jest naszym wrogiem, wrogiem są Niemcy, chociaż to Niemcy przeprosili za szkody wyrządzone podczas 2 wojny światowej, a Rosja prowadzi antypolską politykę historyczną wpisując nas w bycie sojusznikami Hitlera
- Korwin udzielił poparcia i działał na rzecz uwolnienia Mateusza Piskorskiego, prorosyjskiego polityka podejrzanego o szpiegostwo na rzecz Rosji i Chin. Korwin argumentował, że nie jest jego sojusznikiem, ale jednak wyjątkowo mocno zaangażował się w uwolnienie kogoś o prosowieckich poglądach, którymi się niby brzydzi

Praktycznie każda jego opinia w kluczowych kwestiach polityki zagranicznej jest zbieżna z rosyjską

#konfederacja #bialorus #ukraina #korwin #polityka
  • 83
  • Odpowiedz
@Nadwirus otóż to, potrafi ciekawie mówić i porwać za sobą ludzi, ale swoimi korwinizmami sprawia efekt "protokół 1%", mając tak długi język sie zwyczajne nie nadaje na polityka.
  • Odpowiedz