Wpis z mikrobloga

@NieznanyWykopek: Dokładnie. Do tego dochodzi fakt, że to Białoruś (nie, nie Węgry) jest krajem najbliższym Polsce kulturowo, światopoglądowo i społecznie.
To że na mapie jest granica, a języki znacznie się różnią, nie zmienia faktu, że łączy nas wiele dekad, a nawet setek lat wspólnej historii, wspólnego dostawania #!$%@? od ruskich i wspólnego wyglądania z nadzieją "wreszcie tych lepszych czasów".
Można się z tego śmiać, ale gdzieś tam w środku jest ten