Wpis z mikrobloga

Cześć. Zastanawiam się nad zakupem budżetowego GPSa. Myślałem coś o Ruidzie, Kolidzie, albo czymś podobnym. Macie jakieś doświadczenia z takimi sprzętami? Wiem że są to chińczyki, ale zupełnie mi to nie przeszkadza.
#geodezja
  • 8
@swiezaczek: w jakiejś poprzedniej firmie działaliśmy chyba na south s82, czy coś takiego. Dzialalo spoko, do standardowych prostych robót wystarczyło. Ale nie orientuje się czy south to dalej budżetowa firma ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@swiezaczek: też jestem przed zmiana gpsa i na pewno będę brał Ruide. Duży wybór sprzętu mają, jednostki z IMU i pomiarem w wychyleniu z jednego położenia, do tego swoją sieć stacji referencyjnych, która dla posiadaczy ich sprzętu jest darmowa. Ceny odbiorników są różne od 14 do 28k brutto.
Ja będę celował w siriusa lub pulsara, żeby mi te 5 lat posłużył i żeby mi nic nie brakowało. Obecnie mam Kolide K9T ale baterie i modem GPRS/3g daje mi się we znaki już.
Korzystam zarówno z Ruide R6 Pulsara, jak i Satlaba SL800. Co mogę powiedzieć? Ruide na androidzie chodzi gicior, nic się nie wykrzacza. Satlab na Windowsie ma czasami odpały, kosztują one trochę nerwów. Jeśli chodzi jednak o łapanie fixa, dokładności, powtarzalność pomiaru to Satlab bije na głowę Ruide'a. Jeśli chodzi o poręczność to również. Antenka wielkości dłoni, do latania po krzakach sprawuje się idealnie.