Wpis z mikrobloga

Hej Mirki z #tatuaze, w środę zrobiłam pierwszy tatuaż i do dzisiaj prawie cały naskórek zdążył się złuszczyć, co dalej jak ten cały naskórek już zejdzie? Można już wtedy nie zakrywać go rękawem, tylko smarować filtrem, czy dalej jednak chodzić z przykrytym na słońcu? Kiedy wiadomo, że tatuaż już jest wygojony? Dzięki bardzo za wszelką pomoc, bo nie bardzo wiem jeszcze co i jak :D
  • 8
  • Odpowiedz
@agresywny_salceson przekazał jak najbardziej, ale spodziewałam się, że tatuaż będzie się łuszczył dużo dłużej, a o ten okres "po" nie zapytałam mówiąc szczerze. W zasadzie dostałam info, że gdzieś 3 tygodnie będzie się goił i że się złuszczy, bez szczegółów, dlatego pytam :) dodatkowo zamówiłam sobie krem z wysokim filtrem, który można ponoć stosować już w okresie gojenia i w związku z tym zastanawiam się, czy ten filtr wystarczy, czy mimo wszystko
  • Odpowiedz
@omlettedufromage tatuaż goi się całkowicie do dwóch miesięcy. To że naskórek się złuszczył to nie znaczy że jest zagojony. Przez dwa miesiące nie wystawiaj go na żadne słońce. Poczytaj więcej to dowiesz się to samo co ja piszę.
  • Odpowiedz
@omlettedufromage: Są na rynku sunblockery które filtrują 98% promieni UV. Jeśli nie zamierzasz się opalać, tylko chcesz normalnie przejść się, a nie chcesz kisić w upały tatuażu pod ubraniem, to możesz śmiało smarować i się przejść. Wystarczy filtr 50 - on blokuje 98%. Można się pokusić o szukanie wyższych filtrów, ale różnica jest tu już nieznacząca praktycznie:

dla SPF 30–50 — ok. 98% promieniowania
dla SPF 60 — wg. różnych źródeł 98,5 — 99,5% promieniowania
  • Odpowiedz