Wpis z mikrobloga

@JezelyPanPozwoly: najlepsze jest to, że ludzie upatrują przyjemność w czymś takim. Siedzenie na plaży w hałasie upakowani jak szproty w puszce. I kompiele w wodzie gdzie chwile wcześniej mocz oddały tysiące ludzi XD Życ nie umierać XD
  • Odpowiedz
@KrolOkon Właśnie Ty jesteś normalny :D
Morsowanie jest świetne i w ogóle cała plaza często tylko dla Ciebie, ale w lecie tak jak mówisz, przeciez można się przejść gdzie jest mniej tłoku :D
  • Odpowiedz
Ale już się nie jest właśnie na TEJ plaży, gdzie to modnie i każdy tam chodzi ¯\(ツ)/¯


@Keitashin: W Polsce nie chodzi o to, że jakaś plaża jest modna i dlatego ludzie chcą tam się pokazać. W Polsce chodzi o to, że ta konkretna plaża jest blisko i nie trzeba dużo chodzić.
  • Odpowiedz
@JezelyPanPozwoly: Jeb** te Władysławowo. Ręczniki w dłoń, auto i start na półwysep helski, choćby 10 km w bok - Jastarnia i okolice. Z jednej strony pięciokrotnie ładniejsze morze, puste plaże, a z drugiej (zalesiony z każdej strony cypel ma miejscami maksymalnie 300 szerokości!) zatoka pucka. Zero fal, ciepła woda, bialutki piasek i pojedyńcze osoby na plaży. Z widokami na malowniczy port, łódki - miejscami do złudzenia przypomina krajobrazy z Grecji. Naprawdę
  • Odpowiedz